Szef firmy IT: „Ciężko wejść do branży, nie ma już miejsca dla słabych. Dla nich kraina mlekiem i miodem płynąca wyschła”
Widzę na LinkedInie, po liczbie osób z zielonym kółeczkiem „open to work”, że wielu specjalistów IT, których kiedyś było bardzo trudno zrekrutować, nadal szuka pracy. Z kolei nikt nie chce rekrutować juniorów, bo modele AI są w stanie pisać kod na takim poziomie. Skończyła się też era tzw. body leasingu i „taniego kodu na godziny” – mówi Kamil Tatol, CEO spółki technologicznej Flying Bisons
Widzę na LinkedInie, po liczbie osób z zielonym kółeczkiem „open to work”, że wielu specjalistów IT, których kiedyś było bardzo trudno zrekrutować, nadal szuka pracy. Z kolei nikt nie chce rekrutować juniorów, bo modele AI są w stanie pisać kod na takim poziomie. Skończyła się też era tzw. body leasingu i „taniego kodu na godziny” – mówi Kamil Tatol, CEO spółki technologicznej Flying Bisons