Zamówił "transport" przez telefon alarmowy w tunelu. Pokazali szokujące nagranie z Warszawy

Na Południowej Obwodnicy Warszawy doszło do sytuacji, która mogłaby bawić, gdyby nie była tak niebezpieczna. Mężczyzna chodził po tunelu S2 i zadzwonił z telefonu alarmowego, prosząc o... podwózkę. Dyspozytor wysłał po niego najlepszy z możliwych pojazdów. 23 marca dyspozytor w Centrum Zarządzania Tunelem (CZT) odebrał nietypowy telefon. Mężczyzna znajdujący się w tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy zadzwonił i poprosił go o... "transport". Lekko zdziwiony prośbą dyspozytor postanowił przychylić się do nietypowej prośby dzwoniącego. – Tak, zaraz transport przyjedzie, proszę oczekiwać w tym miejscu – odpowiedział na wezwanie pracownik CZT. Nagranie z tego nietypowego zdarzenia zostało opublikowane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad na Facebooku. Zamówił transport do tunelu. I "transport" przyjechał Zgodnie z procedurą dyspozytor wysłał na miejsce pomoc – ale nie był to zwykły pojazd. "Transport" przyjechał "wedle życzenia", ale na sygnale, a w rolę pomocników wcielili się policjanci. Warto przypomnieć, że poruszanie się pieszo po tunelach drogowych jest zabronione. Przechadzki po takich miejscach nie tylko są wbrew przepisom, ale także stwarzają duże zagrożenie dla pieszych i kierowców. Drogi ewakuacyjne są przeznaczone wyłącznie do użytku w sytuacjach awaryjnych. GDDKiA informuje również, że "telefony alarmowe znajdujące się w tunelach

Kwi 8, 2025 - 15:03
 0
Zamówił "transport" przez telefon alarmowy w tunelu. Pokazali szokujące nagranie z Warszawy
Na Południowej Obwodnicy Warszawy doszło do sytuacji, która mogłaby bawić, gdyby nie była tak niebezpieczna. Mężczyzna chodził po tunelu S2 i zadzwonił z telefonu alarmowego, prosząc o... podwózkę. Dyspozytor wysłał po niego najlepszy z możliwych pojazdów. 23 marca dyspozytor w Centrum Zarządzania Tunelem (CZT) odebrał nietypowy telefon. Mężczyzna znajdujący się w tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy zadzwonił i poprosił go o... "transport". Lekko zdziwiony prośbą dyspozytor postanowił przychylić się do nietypowej prośby dzwoniącego. – Tak, zaraz transport przyjedzie, proszę oczekiwać w tym miejscu – odpowiedział na wezwanie pracownik CZT. Nagranie z tego nietypowego zdarzenia zostało opublikowane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad na Facebooku. Zamówił transport do tunelu. I "transport" przyjechał Zgodnie z procedurą dyspozytor wysłał na miejsce pomoc – ale nie był to zwykły pojazd. "Transport" przyjechał "wedle życzenia", ale na sygnale, a w rolę pomocników wcielili się policjanci. Warto przypomnieć, że poruszanie się pieszo po tunelach drogowych jest zabronione. Przechadzki po takich miejscach nie tylko są wbrew przepisom, ale także stwarzają duże zagrożenie dla pieszych i kierowców. Drogi ewakuacyjne są przeznaczone wyłącznie do użytku w sytuacjach awaryjnych. GDDKiA informuje również, że "telefony alarmowe znajdujące się w tunelach