„Zaczynam robić się chciwy”. Dan Burn szczerze o swoim debiucie w reprezentacji Anglii

Thomas Tuchel z pewnością może zaliczyć piątkowy wieczór do udanych. Pierwsze spotkanie Niemca w roli selekcjonera reprezentacji Anglii zakończyło się triumfem Synów Albionu 2:0 nad Albanią. Rozpoczęcie kadencji 51-letniego szkoleniowca wiąże się z pewnymi zmianami oraz nowościami, szczególnie pod względem niektórych nazwisk. Fantastyczny debiut w kadrze narodowej okraszony golem zanotował Myles Lewis-Skelly, ale poza graczem [...] Artykuł „Zaczynam robić się chciwy”. Dan Burn szczerze o swoim debiucie w reprezentacji Anglii pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.

Mar 22, 2025 - 13:12
 0
„Zaczynam robić się chciwy”. Dan Burn szczerze o swoim debiucie w reprezentacji Anglii

Thomas Tuchel z pewnością może zaliczyć piątkowy wieczór do udanych. Pierwsze spotkanie Niemca w roli selekcjonera reprezentacji Anglii zakończyło się triumfem Synów Albionu 2:0 nad Albanią. Rozpoczęcie kadencji 51-letniego szkoleniowca wiąże się z pewnymi zmianami oraz nowościami, szczególnie pod względem niektórych nazwisk. Fantastyczny debiut w kadrze narodowej okraszony golem zanotował Myles Lewis-Skelly, ale poza graczem Arsenalu w wyjściowej jedenastce znalazł się także Dan Burn. 32-letni defensor w pomeczowym wywiadzie opowiedział o swoich wrażeniach z pierwszego występu dla Anglii.

Zawodnik Newcastle United przeżywa w ostatnim czasie niezwykle pozytywny okres w swojej karierze piłkarskiej. Najpierw został on wyróżniony przez Thomasa Tuchela, otrzymując pierwsze powołanie do kadry narodowej, a następnie odniósł historyczny sukces wraz z ekipą Srok w Carabao Cup. Dan Burn w finale pucharu strzelił gola, który znacząco przyczynił się do triumfu nad Liverpoolem i sięgnięcia po trofeum za zwycięstwo w rozgrywkach. Jak się okazało, to nie był koniec wspaniałych momentów w życiu Anglika.

W piątkowy wieczór 32-latek otrzymał szansę debiutu w narodowych barwach przeciwko reprezentacji Albanii w eliminacjach do Mistrzostw Świata w 2026 roku. Burn wyszedł na boisko w podstawowej jedenastce, rozegrał pełne spotkanie i zachował czyste konto. W pomeczowym wywiadzie zawodnik Srok nie krył swojej ekscytacji i radości, dzieląc się odczuciami względem debiutanckiego występu.

„To była niesamowita noc, aby wyjść na Wembley, zaśpiewać hymn narodowy i rozpocząć mecz w barwach Anglii. Czuję się nieco rozczarowany, że nie strzeliłem ponownie gola. Myślę jednak, że zaczynam robić się chciwy, bo jak na razie mam za sobą całkiem niezły tydzień”.