Ajerkoniak
Wiem, że oczywiście Wielkanoc to czas wzlotów duchowych i alkohol do niego nie pasuje, ale cóż - przyznaję, że podaję. Wino i nalewki, a czasem likier. Oczywiście takie rzeczy generalnie powinno się robić z kilkuletnim wyprzedzeniem, ale akurat likier jajeczny wybacza pośpiech....
Wiem, że oczywiście Wielkanoc to czas wzlotów duchowych i alkohol do niego nie pasuje, ale cóż - przyznaję, że podaję. Wino i nalewki, a czasem likier. Oczywiście takie rzeczy generalnie powinno się robić z kilkuletnim wyprzedzeniem, ale akurat likier jajeczny wybacza pośpiech....