Wyszło słońce, wróciły problemy. Gigantyczne odłączenia odnawialnych źródeł energii koniecznością
Wraz z wiosną wróciły większe redukcje OZE i związane z tym problemy operatorów systemów energetycznych – informuje w środę „Dziennik Gazeta Prawna”. „DGP” dodał, że w Polsce w siedmiodniowym okresie do świątecznego poniedziałku włącznie PSE musiały zredukować produkcję OZE łącznie o ok. 77,5 GWh. „Według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych, operator musiał zredukować produkcję energii z […] Artykuł Wyszło słońce, wróciły problemy. Gigantyczne odłączenia odnawialnych źródeł energii koniecznością pochodzi z serwisu PCH24.pl.

Wraz z wiosną wróciły większe redukcje OZE i związane z tym problemy operatorów systemów energetycznych – informuje w środę „Dziennik Gazeta Prawna”. „DGP” dodał, że w Polsce w siedmiodniowym okresie do świątecznego poniedziałku włącznie PSE musiały zredukować produkcję OZE łącznie o ok. 77,5 GWh.
„Według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych, operator musiał zredukować produkcję energii z wiatru i przede wszystkim słońca łącznie o ok. 77,5 gigawatogodziny – więcej niż w całym roku 2023 i ponad 10 proc. wolumenu redukcji z roku 2024” – czytamy w „DGP”. Gazeta zwróciła uwagę, że mniej niż 0,1 promila tego wolumenu to ograniczenia sieciowe, „pozostałe 99,999 proc. wynikało z przyczyn bilansowych, czyli – inaczej mówiąc – z faktu, że na możliwą do wyprodukowania energię nie było chętnych”.
Cytowany przez dziennikarzy gazety rzecznik prasowy PSE Maciej Wapiński ocenił, że pokazuje to potrzebę inwestycji w „różne narzędzia zwiększające elastyczność, w tym przede wszystkim odpowiednie reagowanie odbiorców na ceny, funkcjonowanie bateryjnych magazynów energii, elektryfikacja ciepłownictwa uwzględniająca magazyny ciepła czy zwiększenie elastyczności źródeł wytwórczych”.
Gazeta zauważyła jednak, że skala redukcji OZE w Polsce jest „w dalszym ciągu o rząd wielkości niższa niż w Niemczech”. Tamtejsze sieci uznawane są „za kluczową barierę dla pełniejszego wykorzystania potencjału źródeł odnawialnych”. „W zeszłym roku za Odrą ograniczono produkcję o 9 374 GWh, czyli prawie 9,4 terawatogodziny (rok wcześniej niewygenerowanej z wiatru i słońca energii było jeszcze więcej, ok. 10,5 TWh). Polski rekord, ustanowiony w 2024 r., to na razie 713 GWh (0,7 TWh). Ale zapewne zostanie w tym roku pobity” – zauważył „DGP”.
Źródło: PAP
Artykuł Wyszło słońce, wróciły problemy. Gigantyczne odłączenia odnawialnych źródeł energii koniecznością pochodzi z serwisu PCH24.pl.