
"Nigdy więcej Ryanaira" obiecują sobie pasażerowie, którzy nie są zadowoleni z jakości usług irlandzkiego przewoźnika. Oczywiście i tak później wsiadają na jego pokład, bo jednak cena i szeroka siatka połączeń robią swoje. Warto jednak zwrócić uwagę, że w najnowszym rankingu tanich przewoźników to nie Ryanair wypada najgorzej. Jest wręcz odwrotnie.
Latanie z tanimi przewoźnikami bywa przygodą samą w sobie. Ruletka przy losowaniu miejsc, ryzyko podczas kontroli bagażu podręcznego, ciasnota na pokładzie. To wszystko klasyka każdego wyjazdu. Z drugiej strony bilety lotnicze bywają tańsze niż przejazd pociągiem, co przekonuje wiele osób. Jednak nie wszyscy niskokosztowi przewoźnicy są tak źli. Powstał nawet ciekawy ranking.
Ryanair ma się czym pochwalić. Zajął wysokie miejsce w rankingu tanich przewoźników
Najlepszą linią świata według AirlineRatings.com zostało Korean Air, które wyprzedziło Qatar, co jest dość dużą niespodzianką. Jeszcze większą może być dopiero 6. lokata Emirates, albo 10. dla Turkish Airlines. Jednak znacznie ciekawsze dla budżetowych podróżników jest zestawienie tanich linii lotniczych.
Tu na czele znalazła się linia Air Asia, którą doskonale znają osoby podróżujące po Azji, a zwłaszcza Azji Południowo-Wschodniej. To właśnie na pokładach tego przewoźnika często latamy po Tajlandii, ale i do wielu okolicznych państw. Siatka tego przewoźnika jest bardzo dobrze rozbudowana, a bilety można kupić już za ok. 200 zł w jedną stronę, co jest dodatkową zaletą.
Podium w tym przypadku uzupełniły linie Jetstar, a także AirBaltic. Bałtycki przewoźnik, a dokładnie łotewska linia lotnicza, w ostatnich dniach bardzo pozytywnie zaskoczył swoich pasażerów, dając im darmowy dostęp do internetu na swoich pokładach. To pierwsza linia lotnicza w Europie, która zdecydowała się na taki ruch.
Pewną, bo 7. lokatę (na 20) w zestawieniu zajął największy przewoźnik w Europie, czyli Ryanair. Biorąc pod uwagę wszystkie narzekania pasażerów, a także nową politykę bagażową, która irytuje podróżnych, Irlandczycy mogą być naprawdę zadowoleni.
Wizz Air może jeszcze wiele poprawić
Ryanair z zajmowanej lokaty może być zadowolony, ale nadal może wiele poprawić. Przed nim, na piątym miejscu, uplasowała się linia EasyJet, a także coraz lepiej znany Polakom FlyDubai. To pokazuje, że irlandzki przewoźnik ma jeszcze z kim powalczyć na europejskim rynku.
Wiele do nadrobienia ma za to Wizz Air. Przewoźnik z Węgier zajął dopiero 19. miejsce, wyprzedzając jedynie Vueling. Skąd tak niska ocena? W ostatnich kilkunastu miesiącach Węgrzy mierzyli się z wieloma wyzwaniami. Cały czas pracują nad punktualnością, ale kluczową kwestią jest utrzymanie połączeń.
Cięcia i zmiany w siatce raczej nie przysparzają my sympatyków. Być może po zażegnaniu kryzysu związanego z uziemieniem znacznej części floty przez wady produkcyjne silników, Wizz Air powalczy o zdecydowanie wyższe miejsce w rankingu. A na tym skorzystają przede wszystkim turyści.