Właściciel Biedronki chce rozwijać sieć Hebe w Czechach i na Słowacji. Jak wyglądają plany ekspansji drogerii?
Sieć Hebe, należąca do portugalskiej grupy Jeronimo Martins, planuje dalszy rozwój na rynku czeskim i słowackim. Firma już posiada swoje placówki w tych krajach, ale teraz intensywnie pracuje nad zwiększeniem ich liczby.

Hebe ma obecnie dwa sklepy na Słowacji – jeden w Bratysławie i drugi w Preszowie. Pierwszy został otwarty w listopadzie, a kolejny w grudniu. Jak podkreśla CEO sieci, Sacha Djokic, biznes na tym rynku rozwija się dynamicznie, a sprzedaż rośnie z miesiąca na miesiąc. – Jesteśmy na etapie poznawania rynku, ale mam dużą pewność co do przyszłości Hebe w Słowacji – mówi Djokic w wywiadzie dla portugalskiej agencji informacyjnej Lusa.
Djokic. Jak dodaje, kluczowym elementem sukcesu będzie odpowiednie przedstawienie klientom wartości, jakie oferuje marka. – Mamy bardzo dobre doświadczenie w Polsce. Musimy tylko dobrze wykonać naszą pracę i wyjaśnić klientom, co oferujemy – podkreśla CEO Hebe. Warto przypomnieć, że jeszcze w grudniu 2022 roku Hebe uruchomiło sprzedaż internetową na Słowacji. Jak zaznacza Djokic, kanał online osiągnął „bardzo dobre wyniki”.
Ekspansja w Czechach nabiera tempa
Podobnie jak na Słowacji, również w Czechach Hebe planuje ekspansję. Obecnie sieć posiada tam cztery sklepy – trzy w Pradze i jeden w Ostrawie. Pierwsza placówka w stolicy Czech została otwarta w grudniu 2023 roku. – Jestem bardzo pewny przyszłości, ponieważ to konsumenci zdecydują o naszym sukcesie. Szczerze mówiąc, na podstawie tego, co widzę, jestem bardzo optymistycznie nastawiony – mówi Djokic.
Jerónimo Martins w Europie Środkowej
Ekspansja Hebe w Czechach i na Słowacji to kolejny krok w strategii rozwoju Jerónimo Martins w Europie Środkowej. Warto zauważyć, że na początku tego miesiąca inna marka należąca do grupy – Biedronka – również weszła na rynek słowacki.
Czytaj także: Pierwsza Biedronka na Słowacji - odwiedziliśmy ten sklep. Jest tu sporo ciekawostek [RELACJA]
Rosnąca liczba sklepów oraz sukces sprzedaży internetowej pokazują, że Hebe ma duży potencjał wzrostu w regionie. Kolejne miesiące mogą przynieść dalsze otwarcia placówek i umocnienie pozycji marki na nowych rynkach.