Wielki sukces Boga. Jego wierny sługa obije ryj Najmanowi

Marcin Najman, znany z tego, że potrafi przegrać z każdym, kto ma tętno, postanowił zakończyć swoją sportową karierę, przegrywając z charyzmatycznym samozwańczym bojownikiem Chrystusa – Tomaszem Dorożałą. Dorożała to założyciel Służby Apostolskiej „Ogień Przebudzenia”, choć większość kojarzy go raczej z pokazywania diabłu dupy na TikToku. Najman, po (niespodzianka) przegranej walce z braćmi Neffati, udzielił wywiadu, w którym rzucił wyzwanie Dorożale: Oto słowa ewangelii według św. Chucka Norrisa. Kaznodzieja zgodnie z chrześcijańską filozofią, nie pozostał dłużny. W filmie, w którym – przy wsparciu Trójcy Świętej – robił szpagaty i wysokie wykopy, odpowiedział Najmanowi, żeby ten szykował „swoją filistyńską mordę na obicie”, po czym z impetem uderzył w obiektyw kamery, jakby była czemuś winna. To może być przełomowy moment w historii sportów walki. Najman, po latach upokorzeń, zakończy karierę, a Duch Święty oficjalnie zaliczy swój debiut w klatce. To jest ASZdziennik, ale to prawda.

Kwi 26, 2025 - 18:43
 0
Wielki sukces Boga. Jego wierny sługa obije ryj Najmanowi
Marcin Najman, znany z tego, że potrafi przegrać z każdym, kto ma tętno, postanowił zakończyć swoją sportową karierę, przegrywając z charyzmatycznym samozwańczym bojownikiem Chrystusa – Tomaszem Dorożałą. Dorożała to założyciel Służby Apostolskiej „Ogień Przebudzenia”, choć większość kojarzy go raczej z pokazywania diabłu dupy na TikToku. Najman, po (niespodzianka) przegranej walce z braćmi Neffati, udzielił wywiadu, w którym rzucił wyzwanie Dorożale: Oto słowa ewangelii według św. Chucka Norrisa. Kaznodzieja zgodnie z chrześcijańską filozofią, nie pozostał dłużny. W filmie, w którym – przy wsparciu Trójcy Świętej – robił szpagaty i wysokie wykopy, odpowiedział Najmanowi, żeby ten szykował „swoją filistyńską mordę na obicie”, po czym z impetem uderzył w obiektyw kamery, jakby była czemuś winna. To może być przełomowy moment w historii sportów walki. Najman, po latach upokorzeń, zakończy karierę, a Duch Święty oficjalnie zaliczy swój debiut w klatce. To jest ASZdziennik, ale to prawda.