Walka z czasem o życie. Pomogli policyjni lotnicy
Policyjni lotnicy w rekordowym czasie pomogli w transporcie serca do transplantacji. Trasa z Mazur do Gdańska karetce zajęłaby blisko 4 godziny, a policyjny śmigłowiec dotarł do szpitala w nieco ponad godzinę. "Liczyła się każda minuta" - mówi w rozmowie z RMF FM Karolina Lipka, koordynatorka transplantacji serca i płuc w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. 53-letnia pacjentka, która otrzymała nowe serce, czuje się dobrze i wraca do zdrowia.

Policyjni lotnicy w rekordowym czasie pomogli w transporcie serca do transplantacji. Trasa z Mazur do Gdańska karetce zajęłaby blisko 4 godziny, a policyjny śmigłowiec dotarł do szpitala w nieco ponad godzinę. "Liczyła się każda minuta" - mówi w rozmowie z RMF FM Karolina Lipka, koordynatorka transplantacji serca i płuc w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. 53-letnia pacjentka, która otrzymała nowe serce, czuje się dobrze i wraca do zdrowia.