Walgreens schodzi z giełdy. Wiemy za ile Sycamore Partners przejął giganta farmacji i ogromną sieć aptek
Walgreens Boots Alliance, amerykański gigant farmaceutyczny, przestaje być spółką notowaną na giełdzie. Prywatna firma inwestycyjna Sycamore Partners przejmuje Walgreens za miliardy dolarów, kończąc niemal stuletnią obecność spółki na rynkach publicznych. Za ile dokładnie firma została sprzedana?

Sycamore Partners zapłaci 11,45 dolara za akcję, co stanowi premię o osiem proc. w stosunku do ceny zamknięcia 10,60 dolara. Po ogłoszeniu transakcji, akcje Walgreens wzrosły o niemal sześć proc. Dodatkowo, akcjonariusze mogą otrzymać do 3 dolarów z przyszłej monetyzacji aktywów i udziałów spółki w VillageMD. Z tego wynika, że firma została kupiona za 10 mld dolarów.
Jeszcze dekadę temu Walgreens był wart 100 mld dolarów, dziś jego wartość spadła do dziewięciu. Główne powody to spadające marże na lekach oraz konkurencja ze strony Amazon i Walmart, które przyciągnęły klientów niższymi cenami i wygodą zakupów online. Podczas gdy konkurenci dywersyfikowali działalność, Walgreens skupił się na przejęciach, co doprowadziło do wzrostu zadłużenia do 30 miliardów dolarów.
– Mamy do czynienia z firmą, która kurczy się, a do tego dochodzą straty i wypływ gotówki. To idealny przepis na to, co widzimy dzisiaj – komentuje dla portalu esmmagazine.com Brian Tanquilut, analityk Jefferies. Inwestorzy liczą, że Sycamore będzie w stanie skutecznie zrestrukturyzować firmę, choć historia wcześniejszych przejęć przez tę firmę wskazuje na ostrożne podejście do rozwoju, często polegające na sprzedaży aktywów i cięciu kosztów.
Rosnące długi i cięcia kosztów
Walgreens ma siedem mld dolarów długu netto, z czego ponad połowa wymaga spłaty w przyszłym roku. W ramach programu oszczędnościowego za miliard dolarów firma zamyka tysiące placówek, co stanowi część większej strategii restrukturyzacyjnej. Obecnie zatrudnia 312 tys. osób w 12 tys. sklepów – to znaczący spadek w porównaniu do 450 tys. pracowników i 21 tys. sklepów cztery lata temu.
Problemy Walgreens wynikają z decyzji podjętych za kadencji byłego CEO Stefano Pessiny. W 2012 roku firma zainwestowała 5,2 miliarda dolarów w VillageMD – inwestycja ta stała się obciążeniem finansowym i może zostać sprzedana. W 2014 roku Walgreens sfinalizował przejęcie Alliance Boots, jednak analitycy wskazują, że transakcja ta nie przyniosła oczekiwanych korzyści.
Dodatkowo w 2018 roku Walgreens przejął 2 tysiące sklepów Rite Aid Corp, ale szybko zaczął je zamykać, uznając, że sieć jest zbyt rozbudowana i nierentowna. Te błędne decyzje inwestycyjne doprowadziły do dalszego osłabienia pozycji rynkowej firmy.
Stracone szanse
Podczas gdy CVS przejął ubezpieczyciela Aetna za 70 miliardów dolarów, Walgreens zrezygnował z zakupu Humana, tracąc szansę na dywersyfikację. Konkurenci skutecznie dostosowali się do nowych trendów, inwestując w zarządzanie receptami oraz usługi ubezpieczeniowe, co zwiększyło ich stabilność finansową. Walgreens natomiast pozostał przy modelu opartym głównie na sprzedaży stacjonarnej, co okazało się mniej opłacalne w obliczu rosnącej popularności e-commerce.
Pod rządami Sycamore możliwe są dalsze cięcia kosztów, sprzedaż aktywów i dalsze zamykanie sklepów. Historia przejęć tej firmy sugeruje, że priorytetem będzie optymalizacja kosztów, a nie rozwój Walgreens. Możliwe są również zmiany w strukturze firmy, w tym sprzedaż mniej rentownych części biznesu, aby poprawić płynność finansową. Czy nowa strategia pozwoli Walgreens wrócić na szczyt? Czas pokaże, jak Sycamore Partners poradzi sobie z wyzwaniem restrukturyzacji jednej z największych sieci aptek w USA.