Trening do maratonu i Ramadan
Wśród biegaczy na wysokim poziome, całkiem liczną grupę stanowią muzułmanie, dla których religia jest bardzo ważna, a bycie zawodowym sportowcem nie zwalnia z przestrzegania zasad zawartych w koranie. Dla wielu z nich Ramadan jest okresem, gdzie trening należy planować bardzo ostrożnie, a czas jego wykonywania i wszelkie okoliczności z tym związane są zdecydowanie odmienne od […]
Wśród biegaczy na wysokim poziome, całkiem liczną grupę stanowią muzułmanie, dla których religia jest bardzo ważna, a bycie zawodowym sportowcem nie zwalnia z przestrzegania zasad zawartych w koranie. Dla wielu z nich Ramadan jest okresem, gdzie trening należy planować bardzo ostrożnie, a czas jego wykonywania i wszelkie okoliczności z tym związane są zdecydowanie odmienne od całej reszty roku.
Mistrzyni olimpijska w maratonie Sifan Hassan podzieliła się niedawno tym, jak wygląda jej trening w czasie Ramadanu. Ramadan to dziewiąty miesiąc w kalendarzu muzułmańskim. Dla wyznawców tej religii to jedno z najważniejszych wydarzeń. Podczas trwania ramadanu pod świtu do zachodu słońca muzułmanie nie mogą spożywać żadnych posiłków i przyjmować płynów. Dotyczy się to każdego praktykującego muzułmanina. Oznacza to, że wierzący w Mahometa sportowcy nie mogą przyjmować w tym okresie nawet wody. To mocno wpływa na ich trening.
Na kanale Instagram TCS London Marathon pojawiła się wypowiedź mistrzyni olimpijskiej na ten temat. Według Holenderki jest okres ten można spożytkować dla poprawy swojej formy, a także „ducha walki”. Hassan powiedziała, że Ramadan wpływa na poprawę odporności ciała i siły mentalnej.
W trakcie jej debiutu maratońskiego w 2023 roku, podczas maratonu londyńskiego, Ramadan dobiegł końca na trzy dni przed startem. Hasan opowiadała wtedy, że musiała zmodyfikować trening maratoński. Nie mogła biegać wielu kilometrów, a treningi musiała przenieść na wieczór. Obawiała się także, że brak przyjmowania płynów i odżywek w ostatniej fazie przygotowań sprawi, że nie będzie gotowa na picie podczas startu.
Jak pamięta wielu kibiców, Hassan w debiutanckim starcie wygrała w Londynie, po niesamowitej historii, gdy na pierwszych kilometrach odpadła od grupy i zatrzymała się, by rozciągnąć bolącą nogę. Na mecie biegu mówiła o tym, że w dniu startu płakała i myślała o sobie, że jest głupia, że zdecydowała się na start.
W tym roku Ramadan trwa od 28 lutego do 30 marca. Oznacza to, że spora część przygotowań muzułmańskich zawodników przed TCS London Marathon ponownie przypadnie w tym okresie. Jak widać po Hassan, ale też wielu innych sportowcach tego wyznania, takie okoliczności wcale nie muszą oznaczać.
Czego możemy się nauczyć od mistrzyni olimpijskiej? Niekoniecznie tego żeby przez jeden miesiąc w roku nie jeść i nie pić od świtu do zmierzchu. Możemy jednak zauważyć, że nawet najwięksi sportowcy na świecie muszą godzić trening z prywatnymi sprawami. Dostosowują oni wykonywany plan do okoliczności i wcale nie oznacza to, że brak optymalnego, książkowego przygotowania może zaszkodzić w końcowym rezultacie.
Trening w przygotowaniach do każdego startu powinien być dostosowany do aktualnych możliwości i sytuacji życiowej. Lokowanie na siłę codziennego biegania, dodatkowych jednostek wzmacniania, etc. bez patrzenia na możliwości czasowe jakie daje nam życie osobiste nie ma większego sensu.
TCS London Marathon wystartuje 27 kwietnia. Zobaczymy tam całą plejadę gwiazd światowego maratonu. Będziemy tam także my i w ramach KieRUNku Londyn pokażemy wam całe wydarzenie.