Studio: sezon 1, odcinek 6 - recenzja
Nowy odcinek Studia skupił się na nieco poważniejszych kwestiach. Nie zabrakło jednak doskonałego humoru. Po chwilowym załamaniu serial wraca na właściwe tory, znów w perfekcyjny sposób obśmiewa wiele współczesnych zachowań.Kojarzycie wypowiedź Mateusza Borka o tym, że piłkarz nie może czuć presji, że to uczucie zarezerwowane jest dla (na przykład) pielęgniarki na onkologii? Niemal cały szósty odcinek Studia utrzymany jest w duchu takich właśnie wypowiedzi, tyle że miejsce piłkarzy zajmują filmowcy. Seth Rogen wrzuca granego przez siebie bohatera w wir...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl


Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl