Skarga mieszkańca na ZDMK uznana za zasadną. Mandat mimo braku widocznego oznakowania

Czy kierowca może zostać ukarany opłatą dodat­kową za postój w strefie płatnego parkowania, jeśli znak „parking płatny” jest ustawiony tyłem do kierunku jazdy, a poziome oznakowanie nie istnieje? Taki właśnie przypadek miał miejsce przy ul. Kochanowskiego w Krakowie. Mieszkaniec złożył skargę na działania Dyrektora Zarządu Dróg Miasta Krakowa, a Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady […] Artykuł Skarga mieszkańca na ZDMK uznana za zasadną. Mandat mimo braku widocznego oznakowania pochodzi z serwisu KRKnews.

Mar 26, 2025 - 18:24
 0
Skarga mieszkańca na ZDMK uznana za zasadną. Mandat mimo braku widocznego oznakowania

Czy kierowca może zostać ukarany opłatą dodat­kową za postój w strefie płatnego parkowania, jeśli znak „parking płatny” jest ustawiony tyłem do kierunku jazdy, a poziome oznakowanie nie istnieje? Taki właśnie przypadek miał miejsce przy ul. Kochanowskiego w Krakowie. Mieszkaniec złożył skargę na działania Dyrektora Zarządu Dróg Miasta Krakowa, a Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta uznała ją za zasadną.

Co się wydarzyło?

Jesienią 2024 roku mieszkaniec Krakowa zaparkował samochód na ul. Kochanowskiego. Po kilku dniach otrzymał zawiadomienie o opłacie dodatkowej w wysokości 150 zł, wystawione przez Zarząd Dróg Miasta Krakowa. Powód? Brak wniesionej opłaty za postój w strefie płatnego parkowania. Kierowca był tym zaskoczony – jak twierdził, nie widział żadnych oznaczeń informujących o płatności. W odwołaniu wskazał na dwie poważne nieprawidłowości.

Po pierwsze, znak pionowy D-18 „parking” był – jak opisał – odwrócony licem przeciwnie do kierunku jazdy, a więc z perspektywy kierowcy wjeżdżającego w ulicę był całkowicie niewidoczny. Po drugie, na jezdni brakowało jakiegokolwiek oznakowania poziomego, czyli linii wyznaczających miejsca postojowe. W jego ocenie oznaczało to, że nie miał możliwości stwierdzić, iż wjeżdża do strefy płatnego parkowania. Skarżący wskazał również, że uregulował należność dopiero po wystawieniu zawiadomienia – ale dlatego, że wcześniej nie wiedział o konieczności płacenia.

Jak odpowiedział Zarząd Dróg Miasta Krakowa ?

Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta Krakowa zwróciła się do ZDMK o wyjaśnienia. W odpowiedzi Zarząd poinformował, że znak pionowy D-18 „parking” z dopiskiem „płatny” został ustawiony prawidłowo, zgodnie z zasadami ruchu prawostronnego. Jak wyjaśniono:

„tarcza oznakowania D-18 ‘parking’ z dopiskiem ‘płatny’ na ‘ślepym’ odcinku ulicy Kochanowskiego ustawiona jest prawidłowo, gdyż w Polsce obowiązuje ruch prawostronny i tarcza znaku D-18 powinna być skierowana licem w stronę ‘ślepego’ zakończenia ulicy.”

ZDMK zaznaczył również, że za zatwierdzanie projektów organizacji ruchu odpowiada Wydział Miejskiego Inżyniera Ruchu Urzędu Miasta Krakowa, a nie sam Zarząd Dróg. Co więcej, powołując się na uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 października 2017 r. (sygn. akt II GPS 2/17), ZDMK przypomniał, że oznakowanie pionowe pełni decydującą rolę w wyznaczaniu płatnych miejsc postojowych, natomiast poziome linie nie są obowiązkowe – mogą być, ale nie muszą.

Jak napisano w dokumentach: „z analizy powołanej wyżej uchwały NSA w składzie 7 sędziów z dnia 9.10.2017 r. wynika, że oznakowanie pionowe pełni decydującą rolę w wyznaczeniu miejsca płatnego postoju.”

Jeśli chodzi o samą opłatę, ZDMK wyjaśnił, że bilet parkingowy został zakupiony przez kierowcę zbyt późno – po upływie siedmiu minut od rozpoczęcia postoju. Tymczasem zgodnie z § 1 pkt 5 uchwały Rady Miasta Krakowa nr CV/2851/23 z dnia 22 lutego 2023 r., czas na zakup biletu wynosi dokładnie 7 minut.

ZDMK wskazał także, że w odpowiedzi na reklamację skarżącego przesłał dokumentację zdjęciową – zarówno samego pojazdu, jak i oznakowania ulicy.

„Na wniosek skarżącego Zarząd przesłał dokumentację zdjęciową zdarzenia oraz dodatkowo zdjęcia z wizji miejsca postoju ww. pojazdu z uwidocznionym oznakowaniem pionowym początku i końca parkingu D-18 ‘parking’ płatny.”

Według ZDMK wszystko odbyło się zgodnie z przepisami, a oznakowanie, mimo braku linii, było wystarczające do spełnienia wymogów prawnych.

Jak oceniła to Komisja?

Komisja Skarg, Wniosków i Petycji zapoznała się z dokumentacją zdjęciową, treścią skargi i odpowiedziami ZDMK. Na posiedzeniu w lutym 2025 roku jednoznacznie uznała, że zarzuty mieszkańca są zasadne. W jej ocenie znak, który – choć ustawiony formalnie poprawnie – nie był widoczny dla wjeżdżających kierowców, nie spełniał swojej funkcji informacyjnej.

Komisja zauważyła również, że „w odniesieniu do podniesionej przez skarżącego kwestii braku linii oznakowania poziomego, Zarząd wskazał, iż […] oznakowanie pionowe pełni decydującą rolę”,
jednak w ocenie Komisji brak oznakowania poziomego potęgował nieczytelność organizacji ruchu i dodatkowo utrudniał identyfikację strefy płatnej.

W szczególności wskazano, że „Komisja po zapoznaniu się z zarzutami skarżącego, a także materiałami zdjęciowymi oraz wyjaśnieniami Zarządu Dróg Miasta Krakowa, uznała, że zarzuty podniesione w skardze są zasadne.”

Komisja podkreśliła, że choć formalnie za zatwierdzenie organizacji ruchu odpowiada Wydział Miejskiego Inżyniera Ruchu, to Zarząd Dróg Miasta Krakowa jako jednostka realizująca oznakowanie ma obowiązek dbać o jego czytelność i funkcjonalność.

Dlaczego Komisja zajmuje się takimi sprawami?

Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta Krakowa działa na podstawie przepisów ustawy o samorządzie gminnym (art. 18b ust. 1) oraz Kodeksu postępowania administracyjnego (art. 229 pkt 3). Jej zadaniem jest rozpatrywanie skarg obywateli na działania Prezydenta Miasta oraz kierowników jednostek organizacyjnych – takich jak Zarząd Dróg Miasta Krakowa. Komisja pełni funkcję kontrolną i interwencyjną, umożliwiając mieszkańcom dochodzenie swoich racji w sytuacjach, gdy działania urzędów budzą wątpliwości lub są postrzegane jako nieprawidłowe.

W tym przypadku Komisja uznała, że mieszkaniec miał podstawy, by złożyć skargę, i że rzeczywiście doszło do zaniedbań w oznakowaniu ulicy. Sprawa może stać się precedensem – pokazuje bowiem, że formalna zgodność z przepisami to za mało, jeśli w praktyce oznakowanie nie działa tak, jak powinno.

 

Artykuł Skarga mieszkańca na ZDMK uznana za zasadną. Mandat mimo braku widocznego oznakowania pochodzi z serwisu KRKnews.