Są chętni na przejęcie sieci dyskontów Poundland od Pepco Group! Jak inwestorzy zareagowali na te doniesienia?
Pojawili się pierwsi chętni na kupno sieci Poundland od Pepco. Jak donosi Sky News, w gronie tym jest m.in. Alteri, właściciel Bensons for Beds. Jednak lista podmiotów, które złożą oferty kupna, ma być dłuższa.

W reakcji na tę informację, kurs Pepco na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych zauważalnie podskoczył. Na zamknięciu czwartkowej sesji akcje Pepco były na nieco ponad 10-procentowym plusie.
Chętnych ma być więcej
Alteri, inwestor private equity za którym stoi fundusz inwestycyjny Apollo Global Management, odmówiło komentarza dla Sky News. Telewizja w oparciu o własne źródła podała, że właściciel Bensons for Beds rzeczywiście jest jednym z podmiotów zainteresowanych przejęciem Poundland.
Już wcześniej dyrektor generalny Pepco Stephan Borchert deklarował, że na Poundland "są chętni, ale nie wiemy, jakiego typu są to inwestorzy".
Sky News wskazuje, że lista chętnych na przejęcie Poundland ma być dłuższa. Nie wskazuje jednak z nazwy innych potencjalnych nabywców niż Alteri.
Poundland to brytyjska marka sklepów dyskontowych, którą Pepco Group (właściciel) wystawił na sprzedaż po słabych wynikach finansowych. Problemy z rentownością mają szczególnie większe sklepy Poundland, przejęte po upadku Wilko w 2023 r.
Przypomnijmy, że w marcu 2025 r. Grupa Pepco poinformowała, że wycofuje się z obszaru FMCG. Grupa zdecydowała, że skoncentruje się wyłącznie na rozwoju marki Pepco jako jedynego formatu sklepowego.
Poundland ma ponad 800 sklepów
Eksperci podkreślają, że problemem Poundland może być nie tyle wielkość sklepów, co asortyment. – Niektóre z trudności sieci wynikają z osłabionej oferty produktowej, będącej skutkiem strategii Pepco – mówiła niedawno Orwa Mohamad, starszy analityk Third Bridge portalowi "The Grocer".
Poundland prowadzi 825 sklepów w Wielkiej Brytanii. W ubiegłym roku sieć wygenerowała ok. 2 mld euro przychodów ze sprzedaży. Sieć Poundland zatrudnia ok. 18 tys. pracowników.