Rzecznik Episkopatu: Fundusz Kościelny to nie prezent od państwa, ale rekompensata za grabież

Fundusz Kościelny nie jest prezentem państwa dla Kościoła, tylko konsekwencją upaństwowienia nieruchomości kościelnych w 1950 roku – przypomniał rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ksiądz Leszek Gęsiak. Ocenił, że propozycja Lewicy jest nieuczciwa, bo we władaniu państwa nadal pozostaje około 60 tysięcy hektarów zajętych nieruchomości. Szefowa ministerstwa polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała w poniedziałek, że skierowała wniosek […] Artykuł Rzecznik Episkopatu: Fundusz Kościelny to nie prezent od państwa, ale rekompensata za grabież pochodzi z serwisu PCH24.pl.

Mar 27, 2025 - 20:00
 0
Rzecznik Episkopatu: Fundusz Kościelny to nie prezent od państwa, ale rekompensata za grabież

Fundusz Kościelny nie jest prezentem państwa dla Kościoła, tylko konsekwencją upaństwowienia nieruchomości kościelnych w 1950 roku – przypomniał rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ksiądz Leszek Gęsiak. Ocenił, że propozycja Lewicy jest nieuczciwa, bo we władaniu państwa nadal pozostaje około 60 tysięcy hektarów zajętych nieruchomości.

Szefowa ministerstwa polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała w poniedziałek, że skierowała wniosek o wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu projektu ustawy likwidującej Fundusz Kościelny.

W ocenie rzecznika Episkopatu, zapowiedź jest nieuczciwa, bo nie bierze pod uwagę okoliczności, w jakich FK został utworzony.

„Fundusz Kościelny nie był i nadal nie jest żadnym darem państwa dla Kościoła, tylko konsekwencją upaństwowienia nieruchomości kościelnych w 1950 roku. Z tego powodu przy zachowaniu wymogów uczciwości można mówić jedynie o jego przekształceniu w nowy system” – zaznaczył.

Ksiądz rzecznik przypomniał, że nadal obowiązuje ustawa z 20 marca 1950 r., na mocy której powstał Fundusz Kościelny. Stanowi ona, że tworzą go dochody uzyskiwane z przejętego przez państwo majątku Kościoła i innych związków wyznaniowych.

„Około 60 tys. ha takich nieruchomości kościelnych pozostaje nadal we władaniu państwa. Zgodnie z ustawą, dochody z nich uzyskiwane są więc podstawą jego finansowania. Nie ustały zatem racje istnienia Funduszu Kościelnego. Myśląc o jego ewentualnym zniesieniu, trzeba więc zaproponować rozwiązanie uczciwie go zastępujące” – podkreślił ks. Gęsiak.

Rzecznik KEP zaznaczył, że z Funduszu Kościelnego finansowana jest spora część składek wpłacanych na ubezpieczenie społeczne i ubezpieczenie zdrowotne osób duchownych. Wyjaśnił, iż przy uchwalaniu ustawy z 17 maja 1989 r. o ubezpieczeniu społecznym duchownych przyjęto, że państwo – przez Fundusz Kościelny – powinno zacząć spłacać swoje zobowiązania wobec Kościoła i innych związków wyznaniowych przez dofinansowanie podsystemu ubezpieczenia społecznego duchownych, a wraz z reformą systemu ubezpieczeń, którą zrealizowano w 1999 r., na tej samej zasadzie przyjęto, że z Funduszu Kościelnego będą częściowo wspófinansowane składki ubezpieczeniowe płacone za osoby duchowne.

„Zaangażowanie Funduszu Kościelnego w finansowanie składek ubezpieczeniowych osób duchownych jest więc sposobem spłacania przez państwo zobowiązań, jakie ma ono z tytułu ciągłego władania sporą częścią nieruchomości kościelnych przejętych w 1950 r. Przyjęcie opcji proponowanej przez przedstawicielki Lewicy oznaczałoby przerzucenie na duchownych oraz Kościoły i inne związki wyznaniowe ciężarów, które zgodnie z prawem i uczciwością spoczywają na państwie” – ocenił.

Według rzecznika KEP można rozmawiać o zmianach przepisów odnoszących się do Funduszu Kościelnego, jednak trzeba uwzględnić wszystkie okoliczności sprawy.

„Istotna jest również autonomia Kościołów i innych związków wyznaniowych, która w Konstytucji RP jest gwarantowana expressis verbis, a w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wyprowadzana jest z wolności myśli, sumienia i religii” – podkreślił.

Zdaniem ks. Gęsiaka, opracowanie konkretnych rozwiązań należy pozostawić upoważnionym do tego zespołom.

„Istotne jest, aby przyjąć rozwiązanie będące w zgodzie z postanowieniami konkordatu, a także z konstytucyjną zasadą konsensualnej formy regulacji relacji między państwem a Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi” – zastrzegł.

Przypomniał, że z Funduszu Kościelnego korzysta nie tylko Kościół katolicki, ale wszystkie związki wyznaniowe o uregulowanej sytuacji prawnej.

Jak zaznaczył rzecznik, w konkordacie przyjęto, iż zmiany w przepisach dotyczących spraw finansowych instytucji i dóbr kościelnych oraz duchowieństwa zostaną opracowane przez komisję, która zostanie w tym celu specjalnie stworzona przez strony tej umowy. W innym postanowieniu konkordatowym zapisano, że sprawy wymagające nowych rozwiązań będą regulowane w drodze nowych umów.

Ks. Leszek Gęsiak przypomniał, że Zespół ds. Finansowania Kościoła działający przy Kościelnej Komisji Konkordatowej został powołany już w marcu 2024 r., a na jego czele stoi prymas Polski abp Wojciech Polak.

„Zespół ten jest gotów do podjęcia prac w dialogu z przedstawicielami rządu” – zapewnił przedstawiciel Episkopatu.

Fundusz Kościelny powstał na mocy ustawy z 20 marca 1950 r. Według założeń miał być formą rekompensaty dla Kościoła i związków wyznaniowych za przejęte od nich przez państwo nieruchomości ziemskie. Z tych nieruchomości miała zostać utworzona masa majątkowa, z której dochód miał być dzielony między Kościół i wspólnoty, proporcjonalnie do wielkości zabranych nieruchomości.

Obecnie 95 procent wydatków Funduszu Kościelnego to składki na ubezpieczenia społeczne osób duchownych. Korzystają z niego wszystkie działające legalnie w Polsce związki wyznaniowe, także te, które nie funkcjonowały w naszym kraju w 1950 r. i nie utraciły żadnych nieruchomości.

W styczniu 2024 r. premier Donald Tusk powołał Międzyresortowy Zespół ds. Funduszu Kościelnego. Zespół ma wypracować koncepcję zmiany funkcjonowania Funduszu Kościelnego i zasad finansowania składek i świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz ubezpieczenia zdrowotnego duchownych.

pap logo

Źródło: PAP (Iwona Żurek)

RoM

 

 

 

Artykuł Rzecznik Episkopatu: Fundusz Kościelny to nie prezent od państwa, ale rekompensata za grabież pochodzi z serwisu PCH24.pl.