
Polskich turystów można spotkać w każdym zakątku świata. Uwielbiamy letnie all inclusive, ale i zimą czy wiosną szukamy miejsc, które są znacznie cieplejsze niż Polska w tym okresie. W ten sposób nasi turyści odkrywają kolejne miejsca, ale jedno okazało się wielkim hitem w dużej mierze dzięki trasom Ryanaira.
Niedawno o "efekcie Ryanaira" pisaliśmy w kontekście dużej liczby turystów odwiedzających Pafos na Cyprze. Polaków jest tam wielu, ale lokalne władze chcą przyciągać nas jeszcze więcej. Podobnie jest także z Maltą, gdzie w styczniu Polacy byli najliczniejszą grupą turystów. Ostatecznie i w lutym nas tam nie brakowało.
Polacy uwielbiają wakacje na Malcie. Liczba turystów nadal wysoka
Narodowe Biuro Statystyczne Malty (NSO) opublikowało właśnie najnowsze dane dotyczące liczby turystów, która odwiedziła ich kraj w lutym 2025 roku. Swój krótszy lub dłuższy urlop postanowiło tam spędzić 210 305 zagranicznych gości. To 24,2 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku.
W kwestii najliczniejszych nacji na pierwsze miejsce wrócili Brytyjczycy. W lutym na Maltę dotarło 42 881 podróżnych z UK. Drugie miejsce zajęli Polacy, dzięki 31 490 turystom. Podium uzupełnili Włosi (24 059 podróżnych). Co ciekawe, właśnie te trzy nacje odpowiadały za 46,8 proc. wszystkich turystów, którzy w lutym dotarli na Maltę.
Polacy drugie miejsce zajęli także w zestawieniu liczby noclegów. Brytyjczycy w miejscowych hotelach i apartamentach spędzili 234 398 nocy. W naszym przypadku było to 179 075 noclegów. Łatwo więc policzyć, że średnio nasi turyści na Malcie spędzali ok. 5,5 nocy. To nieco poniżej ogólnej średniej, która w lutym wyniosła 5,9 nocy. Jednak nadal więcej niż podczas klasycznego city breaka. Widać zatem, że chcemy poznawać ten kraj lepiej niż tylko podczas krótkiego weekendowego wyjazdu.
Najpiękniejsza część Malty omijana przez turystów. Warto odwiedzić ją w kwietniu
Warto pamiętać, że Malta to kraj położony na kilku wyspach. Większość turystów ogranicza się wyłącznie do odwiedzenia głównej wyspy, od której wywodzi się nazwa kraju. Jedynie 45,4 proc. podróżnych w lutym odwiedziło dwie pozostałe zamieszkane wyspy – Gozo i Comino. A szkoda, bo to właśnie Gozo o tej porze roku zachwyca na wiele sposobów.
Jako mniejsza wyspa, Gozo jest znacznie spokojniejsze od Malty. To miejsce idealne przede wszystkim dla osób szukających ucieczki od zgiełku największych miast. Jeżeli szukacie kontaktu z naturą i miejsca, w którym możecie urządzać sobie długie trekkingi, podczas których nie spotkacie innych turystów, zarezerwujcie sobie pobyt właśnie na Gozo.
Trekkingi na Gozo są wyjątkowo dobrym pomysłem zwłaszcza zimą i wiosną. Nie ma wtedy jeszcze upałów, dzięki czemu skały porośnięte są wieloma gatunkami roślin. Te tworzą tam zielony dywan, który pięknie współgra z widokiem kobaltowego morza. Obowiązkowym punktem wyprawy powinno być tam Idala Sea. Znajduje się ono tuż obok zatoki Dwejra Bay, gdzie kręcono "Grę o Tron". Znajdziecie tam zatokę, do której woda wpływa przez jaskinię w skalnym klifie. Inne rozrywki na Gozo to oczywiście wyprawy kajakowe, ale i wspinaczka.
"Efekt Ryanaira" na Malcie. W siatce pojawiło się nowe połączenie, a za moment poleci tam także LOT
Polacy Maltę mają okazję odkrywać głównie za sprawą tras Ryanaira. Możemy tam latać bezpośrednio z Gdańska, Katowic, Krakowa, Poznania, Warszawy (Modlin), Wrocławia, a od początku kwietnia także z Rzeszowa. Wizz Air zabiera tam podróżnych z Katowic i warszawskiego Lotniska Chopina.
Tuż przed Wielkanocą, bo 16 kwietnia, podróżni z Lotniska Chopina będą mogli dostać się na Maltę także na pokładach PLL LOT. Uruchomienie tej trasy jest kolejnym potwierdzeniem tego, jak dużym zainteresowaniem cieszy się ten niewielki kraj na Morzu Śródziemnym wśród polskich turystów.