Rosja znowu grozi. Tym razem Australii
Ambasada Rosji w Canberze ostrzegła władze Australii przed "poważnymi konsekwencjami", jeśli ta wyśle swoje wojska pokojowe do Ukrainy. Krok taki rozważa Anthony Albanese, premier Australii, który zapowiedział przystąpienie do tzw. koalicję chętnych.
Ambasada Rosji w Canberze ostrzegła władze Australii przed "poważnymi konsekwencjami", jeśli ta wyśle swoje wojska pokojowe do Ukrainy. Krok taki rozważa Anthony Albanese, premier Australii, który zapowiedział przystąpienie do tzw. koalicję chętnych.