Robert Pattinson w „Mesjaszu Diuny”? Wiadomo, kogo miałby zagrać
W przygotowaniu jest kolejna część serii Diuna, zatytułowana Mesjasz Diuny. Na stanowisku reżysera powróci Denis Villeneuve, a w obsadzie mają powrócić m.in. Timothée Chalamet, Florence Pugh i Zendaya. Zagraniczne źródła donoszą, że producenci chcieliby, aby w produkcji wystąpił także Robert Pattinson. Warto przy tym zauwazyć, że aktor nie dostał jeszcze oficjalnie propozycji. Gdyby jednak doszło to do […]

W przygotowaniu jest kolejna część serii Diuna, zatytułowana Mesjasz Diuny. Na stanowisku reżysera powróci Denis Villeneuve, a w obsadzie mają powrócić m.in. Timothée Chalamet, Florence Pugh i Zendaya. Zagraniczne źródła donoszą, że producenci chcieliby, aby w produkcji wystąpił także Robert Pattinson.
Warto przy tym zauwazyć, że aktor nie dostał jeszcze oficjalnie propozycji. Gdyby jednak doszło to do skutku, Pattinson miałby się wcielić w złoczyńcę – Scytale’a. To zmiennokształtna postać, która potrafi imitować wygląd i sposób bycia dowolnej osoby, co czyni go świetnym szpiegiem i zabójcą.
Prace na planie Mesjasza Diuny mają ruszyć jeszcze w tym roku. Dotychczasowe dwie odsłony zarobiły łącznie 1,12 mld dolarów na świecie i zdobyły osiem Oscarów.
Fabuła książkowego Mesjasza Diuny jest następująca:
Fremeni pokonali Harkonnenów i imperialnych sardaukarów, a Paul poślubił księżniczkę Irulanę i zasiadł na tronie Imperium. Pustynna Arrakis, zwana Diuną, jest stolicą wszechświata. Tymczasem stare ośrodki władzy — Bene Gesserit i Gildia Kosmiczna — z pomocą fremeńskiego kapłaństwa i Bene Tleilax zawiązują spisek przeciw nowemu Imperatorowi. Czczony niczym bóg, Paul Muad’Dib wpada w pułapkę, choć zna każdą chwilę swojej przyszłości, każdy swój ruch, każdą decyzję i — przede wszystkim — swój straszliwy koniec…