Przedstawiciele branży piwowarskiej porównują koszty produkcji i dystrybucji z wytwarzaniem napojów spirytusowych. Jakie wnioski?

Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce – Browary Polskie przedstawił wyliczenia pokazujące udział kosztów produkcji i dystrybucji piwa w cenie detalicznej. Organizacja przekonuje, że browary są "bardzo mocno" narażone na skutki inflacji.

Lut 17, 2025 - 13:14
 0
Przedstawiciele branży piwowarskiej porównują koszty produkcji i dystrybucji z wytwarzaniem napojów spirytusowych. Jakie wnioski?

Jak przekonuje ZPPP – Browary Polskie, w przypadku piwa blisko 2/3 ceny detalicznej zależy od kosztów produkcji i dystrybucji.

Organizacja przywołuje wyliczenia Europe Economics, zgodnie z którymi średnie koszty produkcji i logistyki piwa są 2,5-krotnie wyższe niż w przypadku napojów spirytusowych. Jak wyjaśniają autorzy wpisu w mediach społecznościowych, w przeliczeniu oznacza to, że wprowadzenie na rynek 1 grama alkoholu w postaci piwa również jest droższe minimum dwuipółkrotnie niż w przypadku wódki.

image
FOTO: fot. Zppp - Browary Polskie

Jak zaznaczają, dodatkowo proces produkcji piwa jest czasochłonny i kosztowny. To sprawia, że producenci piwa są bardzo mocno narażeni na skutki inflacji i wzrostu cen.

Akcyza na piwo wyższa od początku roku

Przypomnijmy,m że od 1 stycznia 2025 roku po raz kolejny została podniesiona stawka akcyzy od piwa. Z obecnego poziomu ok. 125 zł/hl wzrośnie o 5 proc., do poziomu ok. 131 zł/hl. Już teraz piwo w Polsce jest droższe niż w Niemczech, Czechach i na Słowacji, i zbliża się do poziomów notowanych w znacznie bogatszych krajach Europy Zachodniej, takich jak Austria.

Ponowna podwyżka akcyzy od piwa w Polsce sprawia, że powiększyła się różnica pomiędzy stawką akcyzy obowiązującą w Polsce, a stawkami w ościennych krajach UE. Już obecnie akcyza w naszym kraju znacząco przewyższa stawki tego podatku stosowane w Niemczech, Czechach i na Słowacji, i wynosi 28,5 euro za 1 hl.

– Każdy czynnik powodujący podwyżkę cen piwa w Polsce wiąże się z negatywnymi skutkami dla branży: obniża konkurencyjność naszego rynku i powoduje hamowanie popytu – komentuje Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny ZPPP – Browary Polskie. 

Organizacja zwraca uwagę, że od 2018 roku polski rynek piwa skurczył się już o ponad 6 milionów hl, co przekłada się wprost na zamykanie browarów i redukcję całego łańcucha wartości branży, czyli problemy gospodarcze w sektorach powiązanych z produkcją piwa, zwłaszcza w rolnictwie.