Propaganda "kopiejkowa" w sieci
jest zatrważająca!
Problem w tym, że skuteczna i wielu Polaków się na to łapie i udostępnia to!
Może wreszcie służby się tym zajmą?
Na lokalnej stronie FB małego miasteczka pojawia się wpis o tym, jak dwa lokalne pijane patusy chciały obrabować sklep. Jasno podane, że zrobili to Polacy, znani Policji od lat.
Momentalnie pod artykułem pojawia się 80-90% wpisów, że to robota "inżynierów", "Ukraińców" - oczywiście wpisy bardziej wulgarne...
Pod każdym takim wpisem z ewidentnie fejkowego konta, pojawi się od razu kilka polubień, lajków, z podobnych kopiejkowych fejk-kont.
Obserwując kilka portali, widać te same konta, wrzucające prowokacyjne treści i lajkowane z tych samych kont. Dotyczy to całej Polski!
Czy Polacy tak łatwo dają się manipulować?
Czy służby tego nie widzą???
Na lokalnej stronie FB małego miasteczka pojawia się wpis o tym, jak dwa lokalne pijane patusy chciały obrabować sklep. Jasno podane, że zrobili to Polacy, znani Policji od lat.
Momentalnie pod artykułem pojawia się 80-90% wpisów, że to robota "inżynierów", "Ukraińców" - oczywiście wpisy bardziej wulgarne...
Pod każdym takim wpisem z ewidentnie fejkowego konta, pojawi się od razu kilka polubień, lajków, z podobnych kopiejkowych fejk-kont.
Obserwując kilka portali, widać te same konta, wrzucające prowokacyjne treści i lajkowane z tych samych kont. Dotyczy to całej Polski!
Czy Polacy tak łatwo dają się manipulować?
Czy służby tego nie widzą???