Postecoglou grzmi po meczu z Chelsea „To po prostu zabija grę!”

Tottenham znów gubi punkty, Tottenham znów przegrywa w derbach Londynu, Tottenham pozostaje na czternastym (!) miejscu w ligowej tabeli. W ekipie Spurs jest źle, a może być jeszcze gorzej. Podobno tylko dobry wynik w rozgrywkach Ligi Europy sprawi, że ekipa w ekipie Kogutów utrzyma się Ange Postecoglou. Australijski menedżer nie ukrywał swojej wściekłości po wczorajszym meczu z Chelsea. Jego zdaniem, sędziowie podjęli niesłuszną decyzję o nieuznaniu gola dla jego zespołu.

Katastrofalny sezon w wykonaniu Tottenhamu trwa w najlepsze. Drużyna Postecoglou przegrała wczoraj swój SZESNASTY mecz w trwającej kampanii. Gorsze pod tym względem są jedynie ekipy Southampton, Leicestr, Ipswich i Wolves.

Wczorajszy mecz, tak jak większość spotkań Spurs w tym sezonie był iście szalony, a ostateczny wynik mógł tak naprawdę powędrować w obie strony. Goście wczorajszego meczu byli bardzo bliscy wyrównania po tym, gdy piłkę do siatki skierował Pape Matar Sarr. Sędzia wczorajszego meczu, Craig Pawson początkowo gola uznał, jednak po analizie VAR zmienił zdanie. Arbiter chwilę przed zdobyciem gola dopatrzył się faulu zawodnika na Moisesie Caicedo. Sytuacja ta na tyle rozwścieczyła Postecoglou, że ten większość swojej uwagi na konferencji prasowe, poświęcił właśnie temu zdarzeniu.

„VAR zabija futbol. To już nie jest ta sama gra, co kiedyś. Wszyscy widzieliśmy, jak wczoraj Tarkowski nie został usunięty z boiska za brutalny faul, a mogę wam zagwarantować, że gdyby sędzia został wezwany do VAR-u, wynik byłby zupełnie inny (…). Gracze czekają na boisku przez kilkanaście minut minut, podczas gdy sędziowie podejmują decyzje. To po prostu zabija grę, ale wygląda na to, że nikogo to nie obchodzi. Oni po prostu kochają dramat i kontrowersje. Jestem pewny, że ten moment będzie omawiany przez 24 godziny, bo tego chcą wszyscy. To szaleństwo!” – mówił australijski szkoleniowiec.

Tottenham w najbliższym czasie zmierzy się z Southampton, dwukrotnie z Eintrachtem (ćwierćfinał Ligi Europy), Wolves i Nottingham Forest.

Artykuł Postecoglou grzmi po meczu z Chelsea „To po prostu zabija grę!” pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.