PESA znów dostarczy tramwaje do Krakowa. Czy tym razem unikniemy problemów?
Nowe tramwaje mają unowocześnić flotę MPK Kraków i poprawić komfort podróży pasażerów. Jednak historia współpracy miasta z producentem PESA budzi pewne obawy, ponieważ poprzednie dostawy nie obyły się bez komplikacji. W tym tygodniu informowaliśmy na łamach KRKNews.pl, że MPK w Krakowie wybrało ofertę firmy PESA Bydgoszcz SA na dostawę aż nowych tramwajów. Miejski przewoźnik ponownie zdecydowało […] Artykuł PESA znów dostarczy tramwaje do Krakowa. Czy tym razem unikniemy problemów? pochodzi z serwisu KRKnews.

Nowe tramwaje mają unowocześnić flotę MPK Kraków i poprawić komfort podróży pasażerów. Jednak historia współpracy miasta z producentem PESA budzi pewne obawy, ponieważ poprzednie dostawy nie obyły się bez komplikacji.
W tym tygodniu informowaliśmy na łamach KRKNews.pl, że MPK w Krakowie wybrało ofertę firmy PESA Bydgoszcz SA na dostawę aż nowych tramwajów. Miejski przewoźnik ponownie zdecydowało się na współpracę z bydgoskim producentem, wybierając jego ofertę na dostawę nawet 90 nowych pojazdów.
Przetarg obejmuje trzy rodzaje wagonów: 30 tramwajów dwukierunkowych o długości 32–34 metrów oraz 60 jednokierunkowych, z czego połowa ma mieć długość 32–34 metrów, a druga połowa 42–45 metrów. Nowe tramwaje mają spełniać rosnące oczekiwania pasażerów i odpowiadać na dynamiczny rozwój sieci torowisk w mieście. Dostawy powinny rozpocząć się najpóźniej w 2028 roku, a realizacja całego zamówienia pochłonie około 1,8 miliarda złotych netto.
Decyzja o ponownej współpracy z PESĄ budzi jednak obawy. Kraków ma za sobą burzliwą historię z tym producentem, a poprzednie dostawy tramwajów „Krakowiak” (PESA 2014N) wiązały się z wieloma problemami technicznymi i opóźnieniami. Czy tym razem sytuacja będzie wyglądać inaczej?
Problematyczna historia tramwajów PESA w Krakowie
Dostawa tramwajów PESA typu „Krakowiak” była jednym z bardziej problematycznych kontraktów komunikacyjnych w historii Krakowa. Tramwaje te, oznaczone jako PESA 2014N („Krakowiak”), były zamówione przez MPK Kraków w ramach dużego projektu współfinansowanego ze środków unijnych. Miały stanowić ważny element modernizacji krakowskiej komunikacji tramwajowej.
Problemy rozpoczęły się już na etapie produkcji. Pierwotny termin dostawy pierwszych pojazdów był wyznaczony na maj 2015 roku, jednak PESA nie dotrzymała ustalonych terminów, co wymusiło na MPK Kraków przesunięcie harmonogramu wprowadzenia tramwajów do ruchu miejskiego. Ostatecznie pierwsze pojazdy trafiły do miasta dopiero w połowie roku, a w ruchu liniowym pojawiły się we wrześniu 2015.
Tuż po dostarczeniu pojawiły się kolejne problemy techniczne. Liczba zgłoszonych przez MPK reklamacji była wyjątkowo wysoka – od września 2015 do listopada 2016 przekroczyła 1700 zgłoszeń. Tramwaje miały m.in. usterki elektroniki, układów napędowych, drzwi, klimatyzacji, systemów informacji pasażerskiej, a nawet poważniejsze problemy mechaniczne, wymagające wielokrotnych napraw i ingerencji producenta.
Jednym z bardziej uciążliwych problemów było ocieranie się pudła tramwaju o krawężniki przystankowe, szczególnie na łukach torów. Okazało się, że z czasem, w wyniku zużycia obręczy kół, pojazdy delikatnie obniżały swoją wysokość, co prowadziło do kontaktu podwozia z infrastrukturą przystankową. MPK wezwało producenta do wprowadzenia możliwości regulacji wysokości wózków tramwajowych. Choć w niektórych miejscach problem wynikał również z niewłaściwego wyprofilowania peronów, konieczne było zmodyfikowanie wszystkich dostarczonych tramwajów.
Z powodu tych trudności MPK Kraków domagało się od PESA odszkodowania w wysokości 26 milionów złotych. Ostatecznie konflikt między przewoźnikiem a producentem został załagodzony na drodze negocjacji i wzajemnych porozumień, choć dokładne szczegóły końcowego rozliczenia nigdy nie zostały w pełni upublicznione.
Artykuł PESA znów dostarczy tramwaje do Krakowa. Czy tym razem unikniemy problemów? pochodzi z serwisu KRKnews.