
- To jest ciągle za mało na godny pogrzeb. Uważam, że ta kwota powinna być dużo, dużo większa. Około 15 tys. zł - mówi Paweł Kosiński, właściciel działającego w Łapach domu pogrzebowego "Hades", odnosząc się do rządowego projektu, podnoszącego kwotę zasiłku pogrzebowego z obecnych 4 tys. zł do 7 tys. zł. Jeśli projekt zostanie przyjęty przez parlament i podpisany przez prezydenta, taka kwota zacznie obowiązywać od stycznia 2026 roku. W projekcie jest również propozycja waloryzacji zasiłku, gdy skumulowana inflacja od ostatniego ustalenia wysokości zasiłku przekroczy 5 proc. - Za obecne 4 tys. zł trudno jest zorganizować jakikolwiek pogrzeb. Da się to zrobić, ale po linii najmniejszego oporu - ocenia Paweł Kosiński i wylicza poszczególne koszty. Jak podkreśla, w tej kwocie nie ma uwzględnionych opłat na cmentarzu, kosztu wykonania wieńca ani podstawienia karawanu.