Oto co Pajor zrobiła na oczach Yamala. Wystarczyło dziewięć minut
FC Barcelona z dużą łatwością poradziła sobie z Sevillą w 26. kolejce ligi hiszpańskiej. Dowód? Wygrana 5:1. I duża w tym zasługa Ewy Pajor, jednej z bohaterek spotkania. Już w pierwszej połowie ustrzeliła dublet, ale na tym zatrzymywać się nie zamierzała. Szukała hat-tricka. Czy udało jej się go zdobyć?

