Oto "bohater" Legii. Wystarczyło 47 minut. "Katastrofa"
To było pewne, że wyjazdowe spotkanie z Rakowem Częstochowa będzie dla Legii bardzo trudne. Podopieczni Goncalo Feio mają za sobą dogrywkę z Molde (2:0), a w lidze od dawna nie grają najlepiej. Dziś Raków wygrał 3:2 i udowodnił, że jest jednym z faworytów do zdobycia mistrzostwa Polski. A Legia? Znów traci punkty i znów po meczu wiele mówi się o jej bramkarzu. "Ależ oni mają katastrofę" - czytamy.

