Ostatnia niedziela przed ciszą. Kampania wchodzi na linię frontu

Ostatnie dni przed wyborami to czas intensywnej mobilizacji, ostrych słów i walki o każdy głos. Kandydaci nie zwalniają tempa, objeżdżają kolejne miasta i stają przed wyborcami z jasnym przekazem. Emocje sięgają zenitu, a polityczny krajobraz zmienia się z godziny na godzinę.

fot. Warszawa w Pigułce

Ostatnia niedziela kampanii. Kandydaci ostro walczą o głosy, mieszkanie Nawrockiego wciąż w centrum uwagi

To był jeden z najbardziej napiętych dni kampanii prezydenckiej. Kandydaci rozjechali się po Polsce, by spotkać się z wyborcami na ostatniej prostej przed głosowaniem. Zamiast programowych podsumowań – kolejne ciosy i emocjonalne wystąpienia. Na pierwszy plan znów wysunęła się sprawa gdańskiej kawalerki Karola Nawrockiego.

Trzaskowski: albo przyzwoitość, albo cynizm

Rafał Trzaskowski spotkał się z wyborcami w Płocku. Mówił ostro – o wartościach, przyzwoitości i uczciwości w polityce. Nie szczędził słów pod adresem Karola Nawrockiego, który – jak podkreślał – miał nabyć mieszkanie w niejasnych okolicznościach. – Albo Polska uczciwa, albo Polska cwaniaków – mówił kandydat KO, wywołując entuzjazm tłumu.

Nawrocki: nie ulegniemy propagandzie

Kandydat PiS odpowiedział z Kielc. Mówił o bezpieczeństwie, suwerenności i armii. Podkreślał, że nie da się zastraszyć mediom, służbom ani politycznym przeciwnikom. Odniósł się też do sprawy mieszkania, zapowiadając, że przekaże je na cele charytatywne. – Zło trzeba zwyciężać dobrem – ogłosił. Ale konkretów – kiedy i komu przekaże lokal – wciąż brak.

Hołownia: rozebrać mur podziałów

Szymon Hołownia przemawiał w Tarnowie. Obok niego – żona Urszula i wicepremier Kosiniak-Kamysz. Kandydat Trzeciej Drogi podkreślał potrzebę prezydenta ponadpartyjnego, który będzie budował wspólnotę. – Chcę być tym, który z cegieł podziałów zbuduje dom – mówił. Wyraźnie uderzał też w Nawrockiego, sugerując, że jego działania były interesowne.

Sondaż: Trzaskowski na czele, Nawrocki traci

Według najnowszego sondażu Opinia24 dla TVN i TVN24, w pierwszej turze najwięcej głosów zdobyłby Trzaskowski (31 proc.), przed Nawrockim (25 proc.) i Mentzenem (14 proc.). W drugiej turze kandydat KO wygrywa 50 do 41. Największy spadek poparcia odnotował Karol Nawrocki – aż o 4 punkty procentowe.

Kawalerka, która zmieniła kampanię

Nie ma wątpliwości – historia gdańskiego mieszkania zdominowała końcówkę kampanii. Nawrocki twierdzi, że spłacał je przez 14 lat, ale dokument z 2021 roku mówi o dożywotniej opiece, jakiej miał się podjąć wobec pana Jerzego. Opozycja nie zostawia na nim suchej nitki. A wyborcy? Wciąż czekają na odpowiedzi – i na głosowanie, które już za tydzień.

Artykuł Ostatnia niedziela przed ciszą. Kampania wchodzi na linię frontu pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.