Ocena marzeń dla Szymona Marciniaka. Ale o tej sytuacji wciąż się mówi. Nie widział
W Hiszpanii wrze, cały świat ogląda powtórki, a zespół sędziowski z Szymonem Marciniakiem decyzję podjął w kilkadziesiąt sekund! Kontrowersyjna ręka z pierwszej połowy zawodnika Atletico Madryt zeszła na drugi plan po sytuacji w serii rzutów karnych. Polski sędzia z pomocą wideoweryfikacji uznał, że Julian Alvarez dotknął piłki dwa razy w czasie strzału z 11 metrów. — Duży szacunek dla VAR-u. Złapać coś takiego to duża rzecz. Szymon tego nie widział — nie ma wątpliwości Adam Lyczmański w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. Ekspert sędziowski Canal+ Sport mówi nam też, co było w Madrycie najmocniejszą stroną polskiego arbitra. ]]>
W Hiszpanii wrze, cały świat ogląda powtórki, a zespół sędziowski z Szymonem Marciniakiem decyzję podjął w kilkadziesiąt sekund! Kontrowersyjna ręka z pierwszej połowy zawodnika Atletico Madryt zeszła na drugi plan po sytuacji w serii rzutów karnych. Polski sędzia z pomocą wideoweryfikacji uznał, że Julian Alvarez dotknął piłki dwa razy w czasie strzału z 11 metrów. — Duży szacunek dla VAR-u. Złapać coś takiego to duża rzecz. Szymon tego nie widział — nie ma wątpliwości Adam Lyczmański w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. Ekspert sędziowski Canal+ Sport mówi nam też, co było w Madrycie najmocniejszą stroną polskiego arbitra. ]]>
