Nutri-Score krytykowany. Czy Biedronka, Lidl i Żabka zrezygnują z jego stosowania?
Czy system Nutri-Score pomaga w dokonywaniu lepszych wyborów żywieniowych? Takiego wniosku nie potwierdza przeprowadzona przez PSMM analiza dyskusji konsumentów w mediach społecznościowych. Raport ujawnia falę krytyki, w 40 proc. wpisów użytkownicy mediów społecznościowych wprost wskazują, że system wprowadza ich w błąd.

System Nutri-Score to dobrowolny system znakowania żywności, który od kilku lat pojawia się na opakowaniach produktów spożywczych w krajach Unii Europejskiej. W Polsce zaczął być stosowany w 2021 roku. Wprowadzany jest głównie przez sieci handlowe oraz międzynarodowe koncerny spożywcze.
Przeciwko jego wdrożeniu protestują producenci żywności niskoprzetworzonej, naturalnej, tradycyjnej, ekologicznej oraz konsumenci. Szczególnie w tej ostatniej grupie Nutri-Score wywołuje silne emocje, co znajduje odzwierciedlenie w intensywnej dyskusji w mediach społecznościowych.
Z analizy przeprowadzonej przez PSMM wynika, że temat Systemu jest szeroko komentowany, a 95 proc. wpisów dotyczących Nutri-Score to treści organiczne. Świadczy to o dużym zaangażowaniu użytkowników w problem. Fakt ten nie zaskakuje, ponieważ po wykluczeniu sponsorowanych postów, stanowiących niecałe 5 proc. całej dyskusji, ponad 56 proc. treści organicznych ma charakter krytyczny wobec Nutri-Score.
Dominujący ton negatywnych opinii jednoznacznie wskazuje na rosnące niezadowolenie konsumentów z obecności systemu w Polsce. W dyskusjach w mediach społecznościowych wielu z nich zwraca uwagę na poczucie bycia pozostawionymi „samymi sobie” wobec systemu. Z kolei brak odpowiedniego nadzoru nad jego funkcjonowaniem budzi ich frustrację i obawy.
Patrząc na analizę należy też zauważyć, że konta zidentyfikowane jako prowadzone przez dietetyków, w 66 proc. wyrażają negatywne stanowisko wobec systemu, wskazując na jego liczne wady.
Jakie zastrzeżenia mają konsumenci do systemu Nutri-Score?
W dyskusjach na temat systemu Nutri-Score konsumenci wyrażają liczne zastrzeżenia i obawy do oznaczeń produktów. Aż 40 proc. komentujących stwierdza wprost, że System wprowadza ich w błąd. Wiele osób uznaje go za nieskuteczny, nieużyteczny, wręcz szkodliwy, ponieważ nie odzwierciedla rzeczywistej wartości żywności.
Konsumenci postrzegają go jako uproszczone narzędzie, które nie spełnia swojej roli, a jego stosowanie uznają za absurdalne. Wiele opinii wskazuje również, że Nutri-Score jest niczym innym jak chwytem marketingowym mającym na celu manipulację konsumentami. W związku z tym część użytkowników uważa, że sprawą powinien zainteresować się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Analiza przeprowadzona przez PSMM pokazuje również, że im dłużej system Nutri-Score funkcjonuje na polskim rynku, tym silniejsza staje się jego krytyka. Porównując dyskusję w latach 2023 i 2024 widać, że proporcja pozytywnych i neutralnych głosów spada, podczas gdy odsetek głosów krytycznych zdecydowanie wzrasta (w okresie I-IX 2024 r. wyniósł on aż 62 proc.).
Krytyka Nutri-Score
Głos użytkowników mediów społecznościowych nie jest odosobniony. Środowiska eksperckie również wyrażają krytyczne stanowisko wobec Nutri-Score. W 2021 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała oświadczenie, w którym wyraziła brak poparcia dla systemu Nutri-Score, stwierdzając, że należy szukać efektywnych rozwiązań, jednak nie rekomenduje żadnego konkretnego uproszczonego systemu znakowania żywności na froncie opakowania.
W Polsce w 2023 roku Polskie Towarzystwo Dietetyki wycofało się z poparcia systemu. Również Komitet Nauki o Żywieniu Człowieka Polskiej Akademii Nauk zauważa, że system, choć przyjazny w odbiorze, nie uwzględnia pełnej wartości odżywczej, w tym substancji bioaktywnych oraz ma inne ograniczenia, które mogą w niektórych przypadkach wprowadzać konsumenta w błąd. Z kolei badanie przeprowadzone przez ekspertów z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego m.in. wskazuje, że Nutri-Score promuje produkty wysokoprzetworzone na niekorzyść żywności naturalnej i nie gwarantuje skomponowania zbilansowanej diety.
Konsumenci, którzy aktywnie uczestniczą w dyskusji na temat systemu Nutri-Score w mediach społecznościowych, nie pozostawiają wątpliwości: system wymaga pilnej uwagi i interwencji ze strony instytucji odpowiedzialnych za ochronę konsumentów oraz zdrowie Polaków. Liczne krytyczne głosy, wskazują na wady systemu, które mogą prowadzić do błędnych decyzji żywieniowych.
Warto zauważyć, że w Unii Europejskiej są kraje, które wsłuchały się w głosy krytyki – takie jak Włochy, które zakazały stosowania systemu Nutri-Score, czy Portugalia, która wycofała się z jego oficjalnego przyjęcia. Kilka dni temu Radio France podało, że dyrektor generalny Dyrekcji Generalnej ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich (DG AGRI) Komisji Europejskiej Wolfgang Burtscher zapewnił, że przyszła propozycja wspólnego etykietowania produktów spożywczych na froncie opakowania „nie będzie kopiować żadnego istniejącego systemu”. Jest to jasny sygnał, że Komisja Europejska zauważyła krytyczne uwagi dotyczące systemu Nutri-Score. Tym bardziej jego dalsze funkcjonowanie na polskim rynku, poza całkowitą kontrolą instytucji publicznych, musi budzić oburzenie.
Czym jest Nutri -Score?
Nutri-Score to system znakowania żywności, który w założeniu ma ułatwiać konsumentom wybór najlepszych produktów pod względem żywieniowym. System ten opiera się na znakach w kolorach od ciemnozielonego do czerwonego, które bazują na światłach drogowych i dodatkowo zawiera oznaczenia literowe od A do E. Według kryteriów systemu, litera A na ciemnozielonym tle oznacza produkty z wysoką wartością odżywczą, ważne w diecie, które warto spożywać w większej ilości lub częściej, a produkty z literą E na czerwonym tle to niekorzystne wybory żywieniowe, produkty, które zawierają większą ilość składników, które powinny być ograniczane, które należy spożywać w mniejszej ilości lub rzadziej.
Do obliczenia wskaźnika wykorzystuje się następujące parametry: wartość energetyczną, zawartość cukru, nasyconych kwasów tłuszczowych, soli, błonnika, białka oraz takich składników jak owoce, warzywa, orzechy, strączki i niektóre oleje.
System nie wskazuje przeciętnemu konsumentowi tego, jak działa i jak należy interpretować oznaczenia Nutri-Score. Produkty są oceniane w odniesieniu do ilości 100g/100ml produktu, a nie do ich rekomendowanej porcji (co stoi w jawnej sprzeczności m.in. ze Stanowiskiem Komitetu Nauki ds. Żywienia Człowieka z PAN). System Nutri-Score nie uwzględnienia kilku składników (np. tłuszczów trans, omega 3, witamin, składników mineralnych związków bioaktywnych). Kryteria systemu nie uwzględniają w ocenie również ilości i rodzaju dodatków do żywności, jak np. sztuczne aromaty, barwniki czy konserwanty, ani stopnia przetworzenia produktów czy faktu, że produkty są ekologiczne.
System został stworzony i wprowadzony we Francji przez Agencję do Spraw Zdrowia Publicznego. Równolegle Komisja Europejska od kilku lat prowadzi prace mające na celu wprowadzenie wspólnego systemu oznaczania produktów wartością odżywczą na froncie opakowania (FOPNL). Jednym z promowanych dotychczas rozwiązań jest system Nutri-Score.
Jakie sieci stosują system Nutri-Score?
System funkcjonuje obecnie jako dobrowolne oznaczenie w krajach takich jak Francja, Niemcy, Luksemburg czy Szwajcaria, a na jego stosowanie zdecydowały się duże sieci handlowe, m.in. Carrefour, Kaufland, Auchan oraz w Polsce Biedronka, Lidl i Żabka, oznaczając produkty marki własnej. Włochy, Czechy, Cypr, Grecja, Węgry, Łotwa i już w 2020 r., a w 2024 Portugalia, oficjalnie odrzuciły Nutri-Score, uznając, że deprecjonuje on tradycyjne produkty spożywcze oparte na naturalnych surowcach.