Nowa przyśpiewka na cześć Rubena Amorima robi furorę. „To wielka odpowiedzialność”

Na trybunach w ostatnich tygodniach zawitała nowa przyśpiewka, na melodię piosenki „It’s a Heartache” Bonnie Tyler. Jej bohaterem jest szkoleniowiec Manchesteru...

Mar 17, 2025 - 17:44
 0
Nowa przyśpiewka na cześć Rubena Amorima robi furorę. „To wielka odpowiedzialność”

Na trybunach w ostatnich tygodniach zawitała nowa przyśpiewka, na melodię piosenki „It’s a Heartache” Bonnie Tyler. Jej bohaterem jest szkoleniowiec Manchesteru United Ruben Amorim, który po meczu z Leicester City przyznał, że nakłada to na niego wielką odpowiedzialność.

Jak to się zaczęło? Cóż, popularność tej przyśpiewki budowała się przez kilka tygodni. Wideo małej grupy kibiców śpiewającej tę piosenkę w Bukareszcie zyskało popularność na początku lutego, tuż po wyjeździe na mecz z FSCB w Lidze Europy.

Trzy dni później, po powrocie na Old Trafford, ci, którzy byli w stolicy Rumunii, i inni, którzy widzieli klip w sieci, rozpoczęli zabawę na Stretford End. Od tego czasu na meczach domowych pojawiała się ona coraz częściej.

Jednak szczególną uwagę można było zwrócić na tę przyśpiewkę pod koniec spotkania z Leicester City. Wysoki wynik i naprawdę udany tydzień napędziły kibiców, którzy głośno śpiewali na cześć Rubena Amorima.

Tekst przyśpiewki:

Ruben Amorim,

He’ll bring the glory days again! (On znów przyniesie dni chwały!)

We’ll back him from the Stretford End, (Będziemy go wspierać ze Stretford End)

He’ll turn the Reds around. (On odwróci losy „Czerwonych Diabłów”)

Po zwycięstwie Manchesteru United 3:0, Ruben Amorim został zapytany o tę przyśpiewkę. Szkoleniowiec zadeklarował, że skupi się na poprawie występów, aby odwdzięczyć się kibicom za wsparcie.

– To dziwne. Nakłada to na mnie dużą odpowiedzialność. Wiem, że jesteśmy tak dalece od tego, czego oni [kibice] oczekują i na co zasługują. Chcę po prostu wygrywać, poprawić nasze wyniki, a jesteśmy dalecy od tego, co musimy pokazać naszym fanom – powiedział szkoleniowiec.