NBA: Zmiany w Portland na horyzoncie. Co to oznacza dla przyszłości ligi?
Chcąc nabyć drogą kupna jedną z drużyn NBA, trzeba się liczyć z wydaniem kwoty liczonej w miliardach dolarów. Całkiem niedawno doszło do dwóch tego typu transakcji. W kwietniu Glen Taylor, poprzedni właściciel Minnesota Timberwolves, zgodził się przekazać zespół na własność w ręce Marca Lore’a i Alexa Rodrigueza, którzy zapłacili 1,5 miliarda dolarów, tym samym kończąc […] The post NBA: Zmiany w Portland na horyzoncie. Co to oznacza dla przyszłości ligi? first appeared on PROBASKET.

Chcąc nabyć drogą kupna jedną z drużyn NBA, trzeba się liczyć z wydaniem kwoty liczonej w miliardach dolarów. Całkiem niedawno doszło do dwóch tego typu transakcji. W kwietniu Glen Taylor, poprzedni właściciel Minnesota Timberwolves, zgodził się przekazać zespół na własność w ręce Marca Lore’a i Alexa Rodrigueza, którzy zapłacili 1,5 miliarda dolarów, tym samym kończąc proces sprzedaży rozpoczęty w… 2021 roku. Aż tak długo nie trwał z kolei proces sprzedaży Boston Celtics, do którego doszło w marcu za rekordową kwotę 6,1 miliarda dolarów. Tymczasem z najnowszych informacji wynika, że to jeszcze nie koniec.
Jak poinformował we wtorek Shams Charania, na sprzedaż zostali wystawieni Portland Trail Blazers. W wystosowanym przez organizację oświadczeniu możemy przeczytać, że konsorcjum, którego właścicielem był zmarły w 2018 roku Paul G. Allen, rozpoczyna aktywny proces poszukiwania chętnych na zakup franczyzy, którym zarządzać będzie kancelaria prawna Hogan Lovells. Cały proces ma w zamierzeniu potrwać do następnego sezonu, zaś dochody ze sprzedaży zostaną przeznaczone na cele charytatywne, zresztą zgodnie z ostatnią wolą zmarłego.
Ostateczna umowa musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Radę Gubernatorów NBA, więc na szczegóły zapewne trzeba będzie jakiś czas poczekać. Co ciekawe, transakcja ma dotyczyć tylko Trail Blazers – nie na sprzedaż są pozostałe sportowe aktywna należące do konsorcjum, czyli futbolowa drużyna Seattle Seahawks i 25% udziałów w piłkarskiej ekipie Seattle Sounders.
Allen, który wraz z Billem Gatesem założył Microsoft, zakupił klub z Oregonu w 1988 roku za kwotę 70 mln dolarów. Gdy zmarł w 2018 roku z powodu powikłań związanych z powodu długotrwałą walką z rakiem, pieczę nad organizacją wciąż sprawowało jego konsorcjum, na czele z Jody Allen, jego młodszą siostrą.
Od tamtej pory jednak przyszłość Trail Blazers owiana była mgłą niepewności. Tym bardziej, że chociaż wydatki na drużynę wciąż pokrywane są z majątku nieżyjącego właściciela, nie odnosiła ona większych – czy może wręcz żadnych – sukcesów. Ostatni raz koszykarze z Portland awansowali do fazy play-off w 2021 roku, a obecnie mają za sobą już czwarty z rzędu sezon zakończony ujemnym bilansem. Nie pomogła im nawet dobra postawa takich zawodników, jak Deni Avdija, Dalano Banton czy Toumani Camara.
Nawet mimo dość kiepskiej postawy zespołu, jeszcze w ubiegłym roku magazyn Forbes oszacował wartość franczyzy na kwotę 3,5 miliarda dolarów, co i tak pod tym względem stawiało ją dopiero na 24. miejscu pod kątem wartości, biorąc pod uwagę wszystkie kluby NBA. Wydaje się, że potencjalny kupujący będzie musiał się liczyć z wydaniem zbliżonej kwoty. Trudno przypuszczać, by rekord Boston Celtics miał zostać pobity.
W tej chwili nasuwają się dwa główne pytania. Pierwsze: kto mógłby być zainteresowany kupnem Trail Blazers? Na odpowiedź będziemy musieli jeszcze poczekać. Wprawdzie do mediów nie przeciekły jeszcze żadne nazwiska potencjalnych nabywców, to jednak franczyzy NBA rzadko są dostępne na rynku, więc nawet mimo trudności, z jakimi zmaga się drużyna i stosunkowo niewielkiego lokalnego rynku, można spodziewać się szerokiego zainteresowania.
Drugie pytanie brzmi – jak proces sprzedaży ekipy z Portland wpłynie na potencjalną ekspansję, o której mówi się od dłuższego czasu? Sam komisarz ligi, Adam Silver, niejednokrotnie mówił, że jakieś kroki będzie można podjąć po sfinalizowaniu transakcji z udziałem Celtics. Ta jest już w toku, ale nie wiadomo, czy władze NBA nie będą chciałby poczekać z dalszymi ruchami na sfinalizowanie kolejnego dealu związanego ze zmianą właścicielską.