NBA: Nowy trend na TikToku. LeBron rozbawiony
Ślędząc współczesne NBA trudno nie zauważyć wzrostu znaczenia mediów społecznościowych dla ligowej rzeczywistości. Dzięki platformom takim jak TikTok czy Instagram wiadomości, a przede wszystkim niezliczone powtórki najlepszych akcji, rozprzestrzeniają się w błyskawicznym tempie, budując tym samym popularność NBA. Media społecznościowe wywierają też spory wpływ na powstającą narrację, co nie wszystkim się podoba. Wreszcie, to właśnie […] The post NBA: Nowy trend na TikToku. LeBron rozbawiony first appeared on PROBASKET.

Ślędząc współczesne NBA trudno nie zauważyć wzrostu znaczenia mediów społecznościowych dla ligowej rzeczywistości. Dzięki platformom takim jak TikTok czy Instagram wiadomości, a przede wszystkim niezliczone powtórki najlepszych akcji, rozprzestrzeniają się w błyskawicznym tempie, budując tym samym popularność NBA. Media społecznościowe wywierają też spory wpływ na powstającą narrację, co nie wszystkim się podoba. Wreszcie, to właśnie tam powstają nowe trendy, jedne bardziej poważne, inne mniej…
W ostatnim czasie sporo mówi się o poziomie mediów koszykarskich zza oceanu, głównie za sprawą afery wywołanej przez Stephena A. Smitha, o czym pisaliśmy TUTAJ. Dzisiaj w świetle reflektorów znalazła się jednak inna część świata medialnego NBA, a mianowicie media społecznościowe, które tym razem, na celownik wzięły LeBrona Jamesa.
Już w ubiegłym roku internet obiegły memy i filmiki z udziałem gwiazdy Los Angeles Lakers, w których LeBron został w przedstawiony w niekonwencjonalny sposób. Wizerunek otoczonego świetlistymi promieniami Jamesa błyskawicznie się rozpowszechnił, a udział w tym miała podstawiona pod obrazek piosenka “You are my sunshine” (pl. jesteś moim słońcem), która od tamtego momentu wielu internautom, w pierwszej kolejności, kojarzy się właśnie z LeBronem. Poniżej wideo z rozświetlonym wizerunkiem Króla Jamesa.
Użytkownicy TikToka jednak na tym się nie zatrzymali. Na początku marca jeden z internautów wstawił 35-sekundowy remix zatytułowany “LeBron Song”. Jego tekst nie jest może kreatywny, ponieważ ogranicza się do powtarzania imienia gwiazdora Lakers, ale bez wątpienia autor tego filmiku przykuł uwagę. Do dziś wideo ma ponad 6,5 mln wyświetleń, a w przeciągu następnych kilku tygodniu powstał ogrom edytowanych fragmentów piosenek z LeBronem wzorowanych na tym pomyśle.