Na Roztoczu żyje ich zaledwie kilkanaście sztuk, kryją się w leśnych ostępach. Jednego z nich nagrała fotopułapka (wideo)
Są to największe z europejskich kotów. Od kilku lat na stałe zamieszkały w naszym regionie. Jednak żyją w niedostępnych częściach lasu i unikają człowieka. Dlatego też tak trudno jest je dostrzec.


Leśnicy z Nadleśnictwa Józefów pochwalili się zaobserwowaniem rysia. Dokładnie zwierze to uchwyciła umieszczona w leśnych ostępach fotopułapka. Tu warto wskazać, iż aby dostrzec rysia w naturalnym środowisku trzeba mieć niezwykłe szczęście. Nawet kamerom bardzo rzadko udaje się je zarejestrować. Wszystko dlatego, że są to jedne z najrzadszych zwierząt w lasach, dodatkowo prowadzą bardzo skryty tryb życia.
Ryś eurazjatycki to największy europejski kot. Zwierzęta te największą ilość czasu spędzają w ostojach znajdujących się w najbardziej niedostępnych częściach lasu. Aktywne są głównie nocami oraz o zmierzchu i o świcie. Ich terytorium obejmuje teren o powierzchni nawet 350 km², przede wszystkim duże kompleksy leśne.
Na Roztoczu żyje ich zaledwie kilkanaście sztuk. Są one na ogół samotnikami, za wyjątkiem okresu prowadzenia młodych oraz kontaktu podczas rui. Jak wyjaśniają leśnicy, aktualnie trwają ich gody zwane marcowaniem. Dlatego są one bardziej aktywne w ciągu dnia, spotykają się i zaczynają głośniej się odzywać. Wzrasta też długość dobowych wędrówek samców, co zwiększa wielkość penetrowanego obszaru.
Jeszcze kilkanaście lat temu rysie pojawiały się w naszych lasach tylko sporadycznie i były to zazwyczaj przypadki okresowych migracji, głównie z lasów Podkarpacia. Obecnie zadomowiły się na stałe i bytują przede wszystkim w południowej części regionu, na terenie nadleśnictw Józefów, Biłgoraj i Janów Lubelski oraz na obszarze Roztoczańskiego Parku Narodowego.
Dzięki sprzyjającym warunkom środowiskowym, mają u nas znakomite warunki do rozwoju. Co ważne, nie stanowią żadnego zagrożenia dla ludzi czy też zwierząt domowych. Z danych Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk wynika, że w latach 2001-2009 było jedynie 5 przypadków zabicia zwierząt domowych przez rysie.