Na budowie ekspresówki między Lublinem a Lubartowem coraz więcej się dzieje. Widać już pełen zarys trasy (zdjęcia)
Budowa trasy rozpoczęła się w grudniu. Zaawansowanie prac przekroczyło już 15 proc. Trwają prace ziemne, wykonywane są nasypy i wykopy, z ziemi wyłaniają się też obiekty inżynieryjne.


Coraz bardziej zaawansowane są prace związane z budową drogi ekspresowej S19 między Lublinem a Lubartowem. Niemal na całym 23-kilometrowy odcinku dostrzec można ciężki sprzęt. Realizowane są roboty ziemne i wykopy, powstają pierwsze nasypy, wywożony jest zdjęty humus, powstaje kanalizacja deszczowa, z ziemi wyłaniają się też obiekty inżynieryjne. Zaawansowanie prac przekroczyło już 15 proc.
– Trwają prace ziemne. Wykonywane są nasypy i wykopy. Toczą się już także prace przy większości obiektów inżynierskich. W Wandzinie powstaje objazd potrzebny na czas budowy przejścia dla zwierząt. Trwa też przebudowa podziemnych sieci uzbrojenia terenu – wyjaśnia Łukasz Minkiewicz z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Budowa trasy rozpoczęła się w grudniu. Oprócz drogi ekspresowej od Ciecierzyna do Wincentowa, czyli końca obwodnicy Lubartowa, powstanie też ponad 40 km dróg do obsługi ruchu lokalnego. Na całym odcinku zbudowanych zostanie 29 obiektów inżynierskich, w tym cztery węzły drogowe. Do tego szereg urządzeń ochrony środowiska oraz bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Ekspresówka będzie miała po dwa pasy jezdni w każdym kierunku, przy czym pozostawiona zostanie rezerwa pod budowę w przyszłości trzeciego pasa. Głównym wykonawcą inwestycji jest firma Duna, która ma zrealizować kontrakt do 2027 roku.
Galeria zdjęć




