Moskale idą na front. Putinowi kończą się żołnierze? [ANALIZA]
Putin chciał na Ukrainie pozbywać się Buriatów, Tuwińców i kryminalistów, wysyłając ich na ukraińskie okopy, a omijając w rekrutacji na wojnę wielkie ośrodki miejskie takie jak Moskwa. Sytuacja się zmienia, agitacja w rosyjskiej stolicy przybrała na sile, a liczba kontraktów w Moskwie rośnie. Czy Putinowi brakuje żołnierzy?
Putin chciał na Ukrainie pozbywać się Buriatów, Tuwińców i kryminalistów, wysyłając ich na ukraińskie okopy, a omijając w rekrutacji na wojnę wielkie ośrodki miejskie takie jak Moskwa. Sytuacja się zmienia, agitacja w rosyjskiej stolicy przybrała na sile, a liczba kontraktów w Moskwie rośnie. Czy Putinowi brakuje żołnierzy?