Moskal i Sasin w Lubelskim wśród pomidorów i mleka. „Wschód nie może być znów dyskryminowany” (zdjęcia)
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości odwiedzili lokalne firmy w powiecie opolskim, by rozmawiać o potrzebach przedsiębiorców i sytuacji gospodarczej wschodniej Polski. Podczas spotkań padły słowa krytyki wobec obecnej polityki inwestycyjnej rządu.


W środę poseł Michał Moskal oraz były wicepremier Jacek Sasin odbyli wizytę w powiecie opolskim, gdzie spotkali się z właścicielami dwóch lokalnych przedsiębiorstw: zakładu przetwórstwa mlecznego Kabako Milk w Opolu Lubelskim oraz rodzinnego gospodarstwa ogrodniczego Agaty i Łukasza Oświecińskich w Poniatowej Kolonii. Jak podkreślali parlamentarzyści, celem wizyty była bezpośrednia rozmowa z przedsiębiorcami o codziennych problemach oraz wyzwaniach, z jakimi mierzą się lokalne firmy w regionie.
– Wierzymy, że nie ma Polski A i B. Nasze województwo zasługuje na takie same szanse rozwoju jak inne regiony – mówił Michał Moskal po spotkaniach. – Uwaga rządu dziś skierowana jest na wielkie miasta, a lokalne firmy i rolnicy zostają z boku.
Podczas rozmów z przedstawicielami firm posłowie wielokrotnie podkreślali, że to właśnie małe i średnie przedsiębiorstwa w mniejszych ośrodkach stanowią fundament polskiej gospodarki. W ocenie Jacka Sasina, marginalizacja takich miejsc prowadzi do ogólnokrajowych strat gospodarczych i społecznych.
– To właśnie tutaj bije serce polskiej pracowitości i przedsiębiorczości. Rząd odwracając się od takich miejsc, zuboży całą Polskę – mówił były minister aktywów państwowych.
Odniósł się również bezpośrednio do polityki prowadzonej przez obecny rząd:
– Obecna władza mówi o równości, ale działa odwrotnie – inwestycje omijają wschodnią część kraju szerokim łukiem.
Parlamentarzyści przypomnieli, że Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie realizowało politykę równomiernego rozwoju, której filarem miało być wsparcie dla mniejszych miejscowości oraz wyrównywanie szans w regionach.
– Inwestowaliśmy w Polskę Wschodnią wierząc, że każdy obywatel powinien mieć równe szanse – niezależnie od kodu pocztowego – zaznaczył Moskal.
Z kolei Jacek Sasin jednoznacznie stwierdził:
– Nie ma zgody na marginalizowanie całych regionów. Wschód to nie zaplecze – to integralna część Polski, która ma prawo do rozwoju i godnego życia.
Oprócz wizyt w zakładach pracy i rozmów z lokalnymi przedsiębiorcami, posłowie wzięli również udział w spotkaniu Klubu Inteligencji Katolickiej, w którym uczestniczył także były minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek. Dzień zakończyło otwarte spotkanie z mieszkańcami w Świdniku, gdzie – jak relacjonują uczestnicy – dominowała tematyka nierówności inwestycyjnych i roli samorządów w rozwoju lokalnym.
Galeria zdjęć