Mikołaj Legieć: „Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji przed jutrem”
Za nami 1. etap 34. edycji Międzynarodowego Wyścigu Juniorów o Puchar Prezydenta Grudziądza. Najlepszym Polakiem na nim był Mikołaj Legieć, który zajął 2. miejsce. Nasz pierwszoroczny junior metę mógł jednak przeciąć z ręką uniesioną do góry – po wygraną sięgnął bowiem jego klubowy kolega Jasper Christiaens. Rozpoczęła się 34. edycja Międzynarodowego Wyścigu Juniorów o Puchar […] The post Mikołaj Legieć: „Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji przed jutrem” first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.

Za nami 1. etap 34. edycji Międzynarodowego Wyścigu Juniorów o Puchar Prezydenta Grudziądza. Najlepszym Polakiem na nim był Mikołaj Legieć, który zajął 2. miejsce. Nasz pierwszoroczny junior metę mógł jednak przeciąć z ręką uniesioną do góry – po wygraną sięgnął bowiem jego klubowy kolega Jasper Christiaens.
Rozpoczęła się 34. edycja Międzynarodowego Wyścigu Juniorów o Puchar Prezydenta Grudziądza. Na starcie zameldowało się dziś 171 kolarzy reprezentujących barwy 32 zespołów, ale po wielu kilometrach pełnych ataków, kontr i defektów górą byli dwaj przedstawiciele Cannibal B Victorious – wygrał Belg Jasper Christiaens, a 2. był Mikołaj Legieć. Jakby tego było mało kuźnia talentów będąca młodzieżówką Bahrain-Victorious miała w czołówce jeszcze dwóch zawodników – 6. metę przeciął Ignacy Golonko, a 8. był Noah Coninckx. Na mecie w Łasinie nie mogło zatem zabraknąć pytania o to jak kolarze Cannibal B Victorious rozegrali tę końcówkę i czy właśnie taki układ zakładała ułożona przed etapem taktyka. Przepytywanym zawodnikiem był, co oczywiste, najlepszy z Polaków, czyli Mikołaj Legieć.
Plan był taki by Jasper był za mną, chronił mojego koła i jeśli będzie miał siłę to miał wyjść mi na finiszu. Ostatnie 500 metrów zawierało 3 zakręty, był to bardzo trudny dojazd do mety, więc wiedzieliśmy, że musimy jechać czujnie i wysoko. 300 metrów przed metą zaatakował kolega ze Szwecji, Jasper zareagował, a ja pojechałem za nim. To bardzo dobrze, że to on wygrał – zgarnął wcześniej dwie premie i ma teraz 16 sekund przewagi w generalce, a to bardzo dobra sytuacja przed jutrem
— opowiadał Mikołaj Legieć.
Przed kolarzami rywalizującymi w grudziądzkiej etapówce teraz jeszcze 3 dni zmagań. Jutro miejscem startu i mety będzie Kijewo Królewskie, gdzie zaplanowano aż 8 rund, następnie peleton zawita do kolejno Świecia i Grudziądza. Czy młody Polak i jego ekipa mają już teraz jasno zarysowany plan na kolejne dni?
Na ten moment nie ma planu, zobaczymy jak wyścig będzie się układał i będziemy na to reagowali. Najważniejsze jest byśmy jechali bez kraks, bezpiecznie do mety. Na to, że dzisiaj unikaliśmy upadków wpływ na pewno ma doświadczenie z zagranicy – z belgijskich i innych wyścigów, które są cenną nauką. Dziś korzystamy z tej wiedzy, potrafimy się ścigać w grupie, a trzeba mieć i po prostu szczęście
— kontynuował 2. na etapie w Łasinie Mikołaj Legieć.
Szczęście trzeba mieć, ale jak mawiał klasyk to sprzyja lepszym i dziś poniekąd mieliśmy na to najlepszy dowód. Po przejściu do nowej kategorii wiekowej nasz pierwszoroczny junior ostatnie 2 miesiące spędził praktycznie cały czas na zagranicznych wyścigach – był m.in. 2. w hiszpańskim Gran Premi Les Franqueses, 9. w juniorskim Paryż-Roubaix czy 7. w TRIXXO Ster Van Zuid Limburg, gdzie praktycznie nie wypadał z czołówki na każdym kolejnym etapie. Jak wiele daje takie obycie na różnych szosach dla wciąż bardzo młodego kolarza?
Póki co wciąż popełniam błędy, zdarzają się kraksy i inne takie zdarzenia, ale z każdym kolejnym wyścigiem coraz bardziej wiem co robić, jak się ścigać, gdzie może być niebezpiecznie, a gdzie wręcz przeciwnie. Podczas takich etapów jak dzisiaj widzę, że ta praca daje skutki
— rozwinął kolarz Cannibal B Victorious, który starty dla kuźni talentów łączy z reprezentowaniem UKS Copernicus CCC Toruń.
Choć sytuacja ekipy Mikołaja Legiecia jest póki co naprawdę świetna to każdy, kto dłużej śledzi Międzynarodowy Wyścig Juniorów o Puchar Prezydenta Grudziądza wie, że sytuacja tu potrafi zmieniać się jak w kalejdoskopie. Rok temu 3 z 4 etapów zakończyły się skutecznymi ucieczkami, zatem do sukcesu jest jeszcze daleka droga. Zapytałem zatem zawodnika Cannibal B Victorious czy ma jakiś szczególny etap, którego się obawia bądź na jakim skupia swoją uwagę.
Jesteśmy tu pierwszy raz jako drużyna, tylko jeden z nas jechał tu rok temu, więc nie mamy szczególnych wniosków. Każdy etap jest ważny, a w szczególności ostatni będzie najważniejszy, bo te nie wychodzą nam póki co za dobrze. Te ostatnie etapy kilka razy nam uciekły, więc mam nadzieję, że tutaj uda się utrzymać koszulkę i sięgnąć po zwycięstwo w generalce
— zakończył Mikołaj Legieć.
W piątek kolarze będą mieli do przejechania 89,6 kilometra ze startem i metą w Kijewie Królewskim. Podobnie jak na 1. etapie tu także przygotuję dla Państwa relację tekstową na żywo z rywalizacji, która mam nadzieję będzie cennym uzupełnieniem do transmisji wideo zapewnionej przez organizatora. Planowy start punktualnie o 15:00 – bądźcie z nami!
Wszystko o 34. edycji Międzynarodowego Wyścigu Juniorów o Puchar Prezydenta Grudziądza:
The post Mikołaj Legieć: „Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji przed jutrem” first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.