Mieszkanka powiatu zamojskiego straciła 10 tysięcy złotych po otrzymaniu fałszywej wiadomości od „koleżanki” z pracy
Kolejna osoba padła ofiarą oszustwa metodą „na BLIK-a. Mieszkanka powiatu zamojskiego przekazała oszustom siedem kodów, sądząc, że pomaga znajomej. Straciła łącznie 10 tysięcy złotych. Policja apeluje o czujność i każdorazowe weryfikowanie tożsamości osób proszących o wsparcie finansowe online.


W ostatnich dniach policja odnotowała kolejne zgłoszenie dotyczące oszustwa metodą „na BLIK-a”. Tym razem ofiarą padła 48-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego, która uwierzyła, że pomaga koleżance z pracy. Jak się później okazało, wiadomość wysłana została z przejętego konta w serwisie społecznościowym.
Kobieta otrzymała komunikatorem Messenger wiadomość o treści: „Zapłacisz mi za zamówienie na allegro blikiem? A ja ci na numer prześlę bo mam limit wykorzystany.” Wiadomość wyglądała na autentyczną i pochodziła z profilu społecznościowego należącego do jej znajomej z pracy. Sądząc, że rzeczywiście kontaktuje się z koleżanką, kobieta zgodziła się pomóc i przekazała pierwszy kod BLIK o wartości 1000 złotych.
Pierwsza transakcja miała się nie udać, ponieważ — według „koleżanki” — została zbyt późno zaakceptowana. Oszust poprosił więc o kolejny kod. Wkrótce pojawiły się następne prośby. Gdy kobieta zaczęła mieć wątpliwości, zapytała, co właściwie koleżanka kupuje i czy zakupy są legalne. W odpowiedzi otrzymała zapewnienie, że chodzi o zakup odkurzacza w promocyjnej cenie, a przeszkodą jest jedynie dzienny limit płatności.
Nieświadoma zagrożenia 48-latka kontynuowała przekazywanie kolejnych kodów. Łącznie zrealizowała siedem transakcji, które opiewały na kwotę 10 000 złotych. Dopiero po czasie, gdy żadna kwota nie wpłynęła na jej konto, postanowiła skontaktować się telefonicznie z rzekomą znajomą. W rozmowie usłyszała, że ktoś włamał się na konto koleżanki na portalu społecznościowym i podszywając się pod nią, rozesłał do znajomych prośby o opłacenie zamówienia.
Po uświadomieniu sobie, że padła ofiarą przestępstwa, kobieta zgłosiła sprawę funkcjonariuszom Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Policja po raz kolejny przypomina i apeluje: zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że nie mamy do czynienia z oszustwem. Przestępcy coraz częściej wykorzystują przejęte konta w mediach społecznościowych, aby wyłudzać pieniądze od znajomych ofiary. Najczęściej tłumaczą, że mają tymczasowe problemy finansowe i szybko zwrócą dług. Dlatego każdorazowo warto zadzwonić do znajomego lub spotkać się z nim osobiście, by potwierdzić autentyczność prośby.
Funkcjonariusze prowadzą czynności mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy. Jednocześnie przypominają, że w tego typu przypadkach kluczowa jest szybka reakcja i zgłoszenie incydentu do organów ścigania.