Miejski radny nie świecił przykładem, wpadł jadąc po pijanemu. Usłyszał łagodny wyrok

To miała być rutynowa kontrola. Badanie alkomatem wykazało jednak, że kierowca renaulta jest pijany. Okazał się nim miejski radny. Mężczyzna właśnie został skazany.

Mar 25, 2025 - 20:03
 0
Miejski radny nie świecił przykładem, wpadł jadąc po pijanemu. Usłyszał łagodny wyrok

W poniedziałek przed Sądem Rejonowym w Radzyniu Podlaskim zapadł wyrok dla Konrada K. Jest to radny Rady Miasta z Międzyrzeca Podlaskiego. 44-latek został oskarżony o kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.

Zdarzenie miało miejsce 19 czerwca ub. roku na ulicy Brzeskiej w Międzyrzecu. Funkcjonariusze drogówki zatrzymali kierowcę renaulta do rutynowej kontroli. Badanie alkomatem wykazało, iż miał on 1,1 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, jak wskazywali policjanci, mężczyzna był „świeżo po spożyciu”, gdyż kolejne badania pokazały jeszcze wyższy wynik.

Konradowi K. zatrzymane zostały uprawnienia do kierowania, a po kilku dniach przedstawiono zarzuty. Następnie akta sprawy skierowano do sądu. Sędzia nie miał wątpliwości co do winy 44-latka. Choć mężczyźnie groziła kara do 3 lat pozbawienia wolności, usłyszał on łagodny wyrok. Ma zapłacić 4,8 tys. zł grzywny oraz 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Do tego dochodzi zakaz kierowania pojazdami na okres 3 lat. Wpływ na taki wymiar kary miały m.in. niekaralność oskarżonego, jak też dobra opinia uzyskana podczas wywiadu środowiskowego. Wyrok jest nieprawomocny.

Zgodnie z kodeksem wyborczym, po uprawomocnieniu się wyroku Konrada K., nastąpi wygaśnięcie jego mandatu radnego. Mężczyzna na co dzień jest też miejskim urzędnikiem. Piastuje stanowisko kierownika obiektów sportowych w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. W tym przypadku jego skazanie nie ma wpływu na umowę o pracę. Ewentualne decyzje personalne może podjąć jego bezpośredni przełożony, a dokładnie dyrektor MOSiR.