Liczba niewypłacalnych firm będzie nadal rosła. Handel detaliczny w czołówce branż najbardziej zagrożonych utratą miejsc pracy w następstwie bankructw
Ostatnie lata przynoszą wzrost liczby firm, które są niewypłacalne. Eksperci z Allianz Trade prognozują, że najbliższej przyszłości ten trend się nie odwróci. Co więcej, może on przybrać na sile, przynosząc utratę milionów miejsc pracy. Skąd tak pesymistyczne prognozy?

Eksperci z Allianz Trade prognozuję, że lata 2025 i 2026 będą dwoma kolejnymi, które przyniosą globalny wzrost liczba niewypłacalnych firm. W ich ocenie liczba niewypłacalności przedsiębiorstw na świecie wzrośnie o 6 proc. w 2025 r. i o 3 proc. w 2026 r. Nie będzie to więc wzrost tak znaczny jak w roku 2024 r., kiedy wyniósł on 10 proc., ale oznacza, że trend obserwowany już od 2022 r. utrzyma się przez pięć lat w 2024 r.
Za takimi, a nie innymi prognozami ekspertów z Allianz Trade przemawiają trzy czynniki: ryzyko opóźnień w łagodzeniu wysokich stóp procentowych, przedłużająca się niepewność otoczenia gospodarczego oraz zbyt łagodne odbicie popytu.
Europa Zachodnia ciągnie świat w dół
Z raportu Allianz Trade wynika, że w 2024 r. liczba niewypłacalności przedsiębiorstw wzrosła dwucyfrowo w
80 proc. krajów, przy czym większość z nich odnotowała dwucyfrowy wzrost. Co dodatkowo istotne, w ubiegłym roku zbankrutowały na całym świecie aż 474 duże firmy.
Maxime Lemerle, główny analityk ds. badań nad niewypłacalnością w Allianz Trade zauważa, że Europa Zachodnia pomimo wolniejszego tempa wzrostu liczby niewypłacalności niż w Ameryce Północnej i Azji pozostaje kluczowym regionem przyczyniającym się do tego, że grono firm z problemami jest tak duże.
To w regionie Europy Zachodniej dwie trzecie sektorów odnotowało wzrost liczby upadłości w 2024 r., przy czym dotyczyło to w szczególności transportu, budownictwa i usług B2B, co doprowadziło do tego, że prawie połowa sektorów przekroczyła poziomy sprzed pandemii.
Co z miejscami pracy?
Wzrost liczby niewypłacalności przedsiębiorstw może mieć również znaczący wpływ na miejsca pracy. W ocenie ekspertów z Allianz Trade, w 2025 r. sytuacja ta zagrozi bezpośrednio 2,3 mln miejsc pracy na całym świecie (+120 tys. w porównaniu do 2024 r.).
W Europie Zachodnia liczba zagrożonych miejsc pracy będzie najwyższa (wyniesie 1,1 mln). W Ameryce Północnej co prawda będzie mniejsza (wyniesie 450 tys.), ale dla obydwu tych regionów będzie to najwyższy poziom od 10 lat
Na kolejnym miejscu znaleźć może się Azja (z 320 tys. zagrożonymi miejscami pracy).
Na całym świecie sektorami najbardziej zagrożonymi obecnie utratą miejsc pracy w związku z niewypłacalnościami firm są budownictwo, handel detaliczny i usługi.
Wojna handlowa potęguje widmo bankructw
Eksperci z Allianz Trade przestrzegają, że utrzymywanie się wysokich stóp procentowych i potencjalna wojna handlowa mogą wpłynąć na jeszcze większy globalny wzrost niewypłacalności, przy czym wojna handlowa jest przez nich uznawana za główny czynnik ryzyka.
- Pełnowymiarowa wojna handlowa zwiększyłaby naszą prognozę liczby niewypłacalności o dodatkowe +2,1 punktu procentowego w tym roku i +4,8 punktu procentowego w przyszłym - mówi Maxime Lemerle.
Oznacza to, że globalna liczba niewypłacalnych przedsiębiorstw wzrosłaby odpowiednio o +7,8 proc. i +8,3 proc. w 2025 i 2026 r. Przyniosłoby to w tych latach dodatkowe 6,8 tys. niewypłacalnych firm w USA i 9,1 tys. w Europie Zachodniej.