Konferencja Rubena Amorima: Nie żałuję moich wyborów
„Czerwone Diabły” poległy na St. James Park 1:4, a na pomeczowej konferencji prasowej Ruben Amorim podkreślił, że cała uwaga Manchesteru...

„Czerwone Diabły” poległy na St. James Park 1:4, a na pomeczowej konferencji prasowej Ruben Amorim podkreślił, że cała uwaga Manchesteru United musi być skierowana na ćwierćfinałowe spotkanie Ligi Europy z Olympique Lyon.
Pomimo wprowadzenia pięciu zmian w wyjściowym składzie, trener ekipy 20-krotnych mistrzów Anglii przyznał, że nie żałuje dokonanych wyborów, mając na uwadze arcyważne spotkanie w europejskich pucharach.
Ruben, pod koniec pierwszej połowy ciężko pracowaliście, aby wrócić do gry. Co się wydarzyło w drugiej odsłonie? Wydawała się być zupełnie różna od pierwszych 45 minut…
– Kiedy straciliśmy drugiego gola, na początku drugiej połowy, opadliśmy z sił. Musimy być lepsi w takich momentach. Musimy to kontrolować. Newcastle jest naprawdę dobrą drużyną, ale przez błędy, które popełniliśmy, pomogliśmy im zyskać pewność siebie.
To był trudny dzień dla Altaya Bayindira, ponieważ wpuścił cztery gole, a ten ostatni był z jego winy…
– Przeanalizujemy ten występ, ale musimy skupić się na następnym. Nie możemy już zmienić przebiegu tego meczu. Kolejne spotkanie jest dla nas ogromnie ważne. Skupiamy się na tym, aby grać lepiej i wygrać.
Dokonałeś wielu zmian i zapewne było to przemyślane ryzyko. Czy czegoś żałujesz?
– Nie, nic. Niczego nie żałuję, ponieważ popełniliśmy błędy, a oni byli lepsi. Nawet jeśli wystawilibyśmy inny skład, nie wiem jaki byłby rezultat. Musimy dokonywać wyborów, ponieważ graliśmy ledwo trzy dni temu. Można zauważyć, że Joshua Zirkzee był świeży, ale miał pewne problemy.
Kiedy Zirkzee zszedł z boiska, czy zacząłeś priorytetowo traktować, wprowadzając zmiany, rewanż w Lidze Europy?
– Tak, czekałem mniej więcej do 60. minuty, ale po tej sytuacji z Joshem trochę się obawiałem i chciałem uniknąć dalszych kontuzji.
Jak wygląda sytuacja bramkarzy? Czy Andre Onana będzie brany pod uwagę na mecz z Lyonem?
– Musicie poczekać. Zaczniemy następny tydzień, a potem dokonam wyboru najlepszej jedenastki.
Manchester United ma zagwarantowaną najniższą zdobycz punktową w Premier League, więc jak można się z tego podnieść? W zeszłą środę mówiłeś o tym, że w Europie masz tę jedną sekundę więcej będąc przy piłce. Newcastle maksymalnie wam to utrudniło. Jak można zbudować coś na tym występie?
– Pierwsza część pytania jest odzwierciedleniem naszego sezonu. Musimy zaakceptować, że potrzebujemy poprawy, aby iść naprzód i starać się robić rzeczy o wiele lepiej w przyszłości. Można zobaczyć, że utrata niektórych goli była wynikiem presji. Musimy poprawić wiele rzeczy, ale nasza pozycja jest odzwierciedleniem naszego sezonu. To na 100 procent.
Czy możesz znaleźć jakieś pozytywy po takim wyniku?
– Naprawdę trudno jest spojrzeć na najlepsze rzeczy przy takim rezultacie. Może za kilka dni obejrzę ponownie ten mecz i spróbuję go zrozumieć, ale w tej chwili naprawdę trudno jest mieć jakiekolwiek dobre zdanie o tej grze.
Co sądzisz o występie Harry’ego Amassa?
– Myślę, że poradził sobie całkiem nieźle i musi to kontynuować. Potrafił złapać naprawdę szybkiego zawodnika. Zadebiutował na jednym z najtrudniejszych stadionów i przeciwko drużynie, która jest w naprawdę dobrej formie. Musimy pomóc wszystkim tym dzieciakom, aby mogli występować na wyższym poziomie.