Kawa first. Paweł Sitarski, dyrektor sklepów w Tchibo Warszawa zapowiada dalszy rozwój biznesu retailowego w Polsce i mówi, że przestrzeń kawiarniana to dla sieci priorytet

Na retailowy biznes Tchibo w Polsce składa się obecnie 51 placówek – 43 z nich to sklepy regularne, a 8 to outlety. – Miniony rok był dla nas czasem intensywnej ekspansji i optymalizacji portfolio – przyznaje w komentarzu udzielonym portalowi wiadomoscihandlowe.pl Paweł Sitarski, dyrektor sklepów w Tchibo Warszawa. 

Firma otworzyła nowy sklep w Radomiu. Przekształciła dwa tymczasowe pop-upy – w Poznaniu i Toruniu – w pełnoprawne (stałe) lokalizacje. Uruchomiła też dwie kilkusetmetrowe placówki outletowe w Ptak Outlet w Rzgowie oraz w warszawskiej Galerii Północnej.

Największym ubiegłorocznym projektem była jednak całkowita metamorfoza flagowego sklepu Tchibo na Nowym Świecie w Warszawie, który zgodnie ze słowami naszego rozmówcy jest lokalizacją wyznaczającą kierunek, w jakim zmierza firma.

Paweł Sitarski wyjaśnia, że Tchibo od 2023 r. realizuje globalną strategię „kawocentryczną”, zgodnie z którą to kawa i związane z nią doświadczenia stają się kluczowym elementem placówek pod tym szyldem.

Ile sklepów i gdzie  otworzy Tchibo?

Zapytany o plany ekspasji na najbliższą przyszłość Paweł Sitarski odpowiedział, że w 2025 r. i kolejnych latach Tchibo będzie konsekwentnie rozwijać sieć sprzedaży w Polsce poprzez modernizację istniejących placówek oraz ekspansję w nowych miejscowościach. 

W tym roku firma planuje otwarcie co najmniej sześciu nowych sklepów. Jeden z nich zlokalizowany w centrum handlowym Korona Kielce został uruchomiony 14 marca br. Tchibo przewiduje też otwarcie kolejnej placówki na Śląsku. 

Kluczowymi lokalizacjami dla placówek Tchibo pozostaną galerie handlowe, ale firma coraz większą uwagę kieruje również na retail parki oraz lokalizacje z wejściem od ulicy (Tchibo ma na razie tylko jeden taki lokal – jest nim wspomniana wyżej placówka przy Nowym Świecie w Warszawie). Dyrektor sklepów w Tchibo Warszawa wyjaśnia, że takie lokalizacje pozwalają budować silniejszą relację z klientem i tworzyć unikalne miejsca spotkań przy kawie. Przyznaje też, że z galeriami handlowymi jest obecnie pewien problem.

Spadek ruchu w galeriach to wyzwanie

– Jednym z kluczowych wyzwań, przed którym stoimy, jest spadek ruchu w galeriach handlowych, gdzie zlokalizowana jest zdecydowana większość naszych sklepów stacjonarnych w Polsce. To zjawisko wymaga od nas dynamicznego dostosowywania strategii – zarówno pod kątem oferty, jak i sposobu przyciągania klientów do naszych lokalizacji – mówi Paweł Sitarski. 

Tchibo dostrzega też jednak pozytywne trendy, które mogą przełożyć się na poprawę wyników w drugiej połowie roku. – W ubiegłym roku konsumenci działali pod silną presją inflacyjną, co skutkowało wzmożoną ostrożnością w wydatkach i większą skłonnością do oszczędzania. Jednak najnowsze badania oraz analizy rynkowe wskazują, że Polacy stopniowo odzyskują gotowość do większych zakupów – mówi Sitarski. – To dla nas istotna szansa, którą chcemy maksymalnie wykorzystać poprzez atrakcyjną ofertę zarówno w segmencie coffee barów, jak i w kategorii non-food – dodaje.

Po pierwsze kawiarnia, sklep na drugim planie

Mimo wspomnianych wyżej wyzwań Tchibo jest zadowolone z wyników generowanych przez punkty stacjonarne, co stanowi silną motywację do dalszego rozwoju. 

– Szczególnym powodem do optymizmu są dla nas dwucyfrowe wzrosty rok do roku w segmencie coffee barów. To właśnie rozwój przestrzeni kawiarnianej, zarówno pod kątem oferty produktowej, jak i jakości doświadczenia konsumenta, jest dla nas absolutnym priorytetem – podkreśla dyrektor sklepów w Tchibo Warszawa. – Rosnące zainteresowanie kawą na miejscu i na wynos, a także przekąskami, dowodzi, że konsumenci coraz częściej postrzegają nasze placówki jako miejsca spotkań i odpoczynku, a nie tylko punkty zakupowe – dodaje.

Nie oznacza to, że Tchibo zrezygnuje ze sklepowej części swoich lokali, tym bardziej że cotygodniowe kolekcje produktów non-food przyciągają lojalnych klientów. W przypadku tej kategorii Tchibo projektuje jednak nowe intuicyjne ścieżki zakupowe i zmienia sposób ekspozycji asortymentu.

– Naszym największym wyróżnikiem pozostaje unikalne połączenie sklepu i kawiarni, które konsekwentnie rozwijamy i podkreślamy. Właśnie ten model – oparty na wielofunkcyjnej koncepcji retailu – pozwala nam skutecznie konkurować zarówno z sieciami kawiarni, jak i dyskontami przemysłowymi – podsumowuje Sitarski.