Jesienią dziwnie zarządzany, teraz wielki wygrany? Kadrowicz w gazie, Probierz zasiał optymizm
Czas leczy rany. Nic nie było tak potrzebne reprezentacji Polski jak przerwa po żenującym finiszu Ligi Narodów. Patrzymy naprzód, ale i sporo wymagamy, nawet jeśli rywale są z bardzo niskiej półki.
Czas leczy rany. Nic nie było tak potrzebne reprezentacji Polski jak przerwa po żenującym finiszu Ligi Narodów. Patrzymy naprzód, ale i sporo wymagamy, nawet jeśli rywale są z bardzo niskiej półki.