Historyczne skarby odkryte w Lubelskim. Schowano je w 1939 roku
Sztandar i proporzec należące do wojskowych walczących w kampanii wrześniowej w 1939 roku odkryto pod Tomaszowem Lubelskim. Płat sztandaru należał do 4. Pułku Strzelców Podhalańskich, a proporzec mistrzowski – do 21. Dywizji Piechoty Górskiej.

Spis treści:
O znalezisku poinformowało Muzeum 4. Pułku Strzelców Podhalańskich. Sztandary wojskowe są największymi świętościami dla każdej jednostki Wojska Polskiego. Dlatego ich odkrycie to prawdziwa gratka dla pasjonatów historii.
Sztandar i proporzec – bezcenne znaleziska
– Jak oficjalnie udało się potwierdzić, w rejonie ostatnich walk pułku z Cieszyna pod Tomaszowem Lubelskim odkryto w resztkach tornistra Proporzec 21 Dywizji Piechoty Górskiej oraz szarfy ze sztandaru 4 Pułku Strzelców Podhalańskich – przekazał Krzysztof Neścior, właściciel cieszyńskiego muzeum 4. PSP w mediach społecznościowych. W późniejszym wpisie poinformował również o odkryciu samego sztandaru.
Jak wyjaśnił Neścior, proporzec mistrzowski 21 DPG był co roku wręczany pułkom tej dywizji za najlepsze osiągnięcia w szkoleniu strzeleckim. Ostatni raz wręczono go w 1938 roku właśnie 4 Pułkowi Strzelców Podhalańskich z Cieszyna.
Na razie nie udało się namierzyć orła z drzewca sztandaru, ale pasjonaci liczą na znalezienie go w pobliżu. Sam sztandar zachował się bardzo dobrze. – Płat sztandaru, najprawdopodobniej z uwagi na miejsce zakopania oraz wysoką jakość materiału, z jakiego został wykonany (w tym złote i srebrne nici), jest najlepiej zachowanym sztandarem wydobytym z ziemnego depozytu – czytamy w mediach społecznościowych Muzeum 4. Pułku Strzelców Podhalańskich.
Sztandar ufundowała społeczność Ziemi Cieszyńskiej z ks. Sznurowackim na czele. Jego wyszycie zlecono siostrom Felicjankom z klasztoru w Czechowicach-Dziedzicach.
Okoliczności ukrycia i wieloletnie poszukiwania
Sztandar i proporzec ukryto prawdopodobnie w nocy z 20 na 21 września 1939 roku w czasie kampanii wrześniowej. Odpowiadała za to być może grupa żołnierzy pułku kierowana przez płatnika, kapitana Władysława Kronholda.
Co ciekawe, w latach 60. byli żołnierze pułku podjęli próbę odnalezienia sztandaru, ale okazała się bezskuteczna. Teraz, na początku maja szczęście uśmiechnęło się do Macieja Podgórskiego, właściciela Muzeum 3 Dywizji Legionów w Zamościu i Piotra Szymali. Bezcenne pamiątki trafiły do Muzeum Regionalnego w Tomaszowie Lubelskim i mają być przekazane do konserwacji do Muzeum Wojska Polskiego.
Do podobnego znaleziska doszło niedawno pod Sochaczewem, gdzie pasjonaci natknęli się na sztandar 68. Wrzesińskiego Pułku Piechoty.
Źródło: Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie
Nasz autor
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.