Handel europejski ma za sobą wymagający rok. Jak sieci spożywcze radziły sobie na polskim rynku? [RAPORT McKINSEY]

Jak wynika z raportu „State of Grocery Retail 2025: Europe” firmy McKinsey & Company, wzrost sprzedaży sieci spożywczych wyniósł w 2024 r. 2,4 proc., czyli nieco powyżej stopy inflacji cen żywności wynoszącej 2,3 proc.

Polska znacząco powyżej średniej europejskiej

W 2024 r. polski rynek handlu artykułami spożywczymi zanotował wzrost, napędzany wysoką inflacją, wolumenem oraz efektem uptradingu konsumentów. Równolegle rosły również przychody sklepów online, dyskontów i supermarketów, które zyskały dodatkowy udział w rynku. W 2025 r. konsumenci wciąż poszukiwać będą sposobów na oszczędności, ale w mniejszym stopniu niż w 2024 r.

W działających w Polsce sieciach spożywczych sprzedaż wzrosła o 8,7 proc. r/r w 2024 r. Było to wynikiem utrzymującej się inflacji (+3,6 proc.), wzrostu wolumenu (+4,6 proc.) oraz efektu uptradingu po raz pierwszy od 4 lat (+0,3 proc.). Realna sprzedaż wzrosła po raz pierwszy od dwóch lat (+4,9 proc.) i była o +0,5 proc. wyższa niż w 2019 r.

Przychody sklepów online wzrosły o +14,7 proc. r/r, co przełożyło się na wzrost udziału w rynku o +0,1 p.p. do 1,9 proc. Przychody dyskontów wzrosły w tym samym czasie o +10,0 proc., dzięki czemu zyskały one +0,5 p.p. udziału w rynku, osiągając poziom 42,6 proc. Przychody supermarketów wzrosły o +8,7 proc., co doprowadziło do stałego udziału w rynku na poziomie 16,9 proc.

Udział marek własnych pozostał na niezmienionym poziomie 22,4 proc.

Prognozy dla handlu spożywczego

"Chociaż oczekuje się, że ogólny wzrost wolumenu pozostanie niski w 2025 r. i do 2030 r., na niektórych rynkach pojawiają się już oznaki ożywienia. Oczekuje się, że firmy spożywcze skupią się na wykorzystaniu możliwości wzrostu i stworzeniu podstaw dla przyszłego rozwoju. Warto odnotować, że pomimo utrzymującej się presji na koszty i marże, dyrektorzy generalni sklepów spożywczych mają nieco bardziej optymistyczne nastawienie niż w 2024 r." – czytamy.

Autorzy raportu zaznaczają, że badania zrealizowane na jego potrzeby zostały przeprowadzone przed zapowiedzią nowych ceł i ograniczeń handlowych, które dodatkowo wpłynęły na zwiększenie niepewności w sektorze. Oczekuje się więc, że najbliższe lata charakteryzować się większą ilością wyzwań w zakresie prowadzenia biznesu.

– Presja kosztowa pozostaje wysoka, a wielu kupujących jest nadal ostrożnych ze względu na utrzymującą się presję gospodarczą. Widzimy cztery strategiczne priorytety dla sprzedawców artykułów spożywczych w 2025 r.: podwojenie wzrostu, zwiększenie wydajności, zaangażowanie konsumentów i wykorzystanie sztucznej inteligencji jako czynnika zwiększającego wartość – wskazuje Marcin Nowakowski, partner lokalny w McKinsey & Company w Polsce.

Kluczowe trendy w 2025 r.

Tegoroczne wydanie raportu „State of Grocery Retail 2025”, zawiera opartą na danych analizę najlepszych europejskich sklepów spożywczych na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Liderzy zazwyczaj osiągają 5-krotnie szybszy wzrost przychodów na metr kwadratowy niż inne sklepy spożywcze.

Począwszy od 2020 r. wśród dyskontów pojawiło się więcej liderów wzrostu (41 proc.) niż wśród supermarketów i hipermarketów (28 proc.). Wśród zidentyfikowanych praktyk, które miały największy wpływ na prawdopodobieństwo objęcia pozycji lidera wzrostu wymienić można wysoki udział marek własnych (2,8 razy większe prawdopodobieństwo), przyjemne doświadczenia konsumenckie podczas zakupów w sklepach (2,4), doskonałą jakość produktów (1,6) i najniższe ceny (1,5).