Gratulacje dla Lewandowskiego? „Musiałbym bardzo często do niego pisać”
Aston Villa przegrała 1:3 z Paris Saint-Germain na Parc des Princes w pierwszym meczu ćwierćfinału Champions League. Podopieczni trenera Unaia Emery'ego wyszli na prowadzenie po bramce Morgana Rogersa, ale paryska siła rażenia ostatecznie okazała się dla nich za mocna. Spotkanie w rozmowie z TVP Sport skomentował Matty Cash. Reprezentant Polski spędził na boisku pierwsze 45 [...] Artykuł Gratulacje dla Lewandowskiego? „Musiałbym bardzo często do niego pisać” pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.

Aston Villa przegrała 1:3 z Paris Saint-Germain na Parc des Princes w pierwszym meczu ćwierćfinału Champions League. Podopieczni trenera Unaia Emery’ego wyszli na prowadzenie po bramce Morgana Rogersa, ale paryska siła rażenia ostatecznie okazała się dla nich za mocna. Spotkanie w rozmowie z TVP Sport skomentował Matty Cash.
Reprezentant Polski spędził na boisku pierwsze 45 minut. Chwilę po zmianie stron został zastąpiony przez Axela Disasiego. Cash po meczu przyznał, że jego drużyna jest rozczarowana wczorajszym wynikiem, ale nadal wierzy i postara się odrobić straty podczas rewanżowej konfrontacji na Villa Park.
„Dotarliśmy do ćwierćfinału i z tego trzeba się cieszyć i być dumnym. To będzie dla mnie wspaniałe, by móc wyjść na Villa Park na następny mecz. Mam nadzieję, że będę miał do tego okazję. Jesteśmy rozczarowani wynikiem, ale zrobimy wszystko, by za tydzień zrobić różnicę” — stwierdził boczny defensor Lwów.
Gracz The Villans odniósł się także do zwycięstwa Barcelony nad Borussią Dortmund. Duma Katalonii rozgromiła BVB aż 4:0, a dublet ustrzelił Robert Lewandowski. Polak łącznie ustrzelił już 105 goli na arenach Champions League.