Gmina założy innowacyjny sad. Zadbają o niego mieszkańcy, każdy chętny będzie mógł przyjść na owoce

W całym kraju coraz większą popularnością stają się ogrody społeczne. Jest to jedna z form miejskiej zieleni, jednak zajmują się nią sami mieszkańcy. W swoim zielonym zakątku, często pośród blokowisk, mogą wyciszyć się, zbliżyć się do natury czy też po prostu odpocząć. Dodatkowym atutem jest możliwość cieszenia się smakiem świeżo zerwanych ziół czy warzyw lub owoców.

Inicjatywa ta ma jednak jeszcze jedną, bardzo ważną rolę. Mianowicie sprzyja integracji lokalnych społeczności, co w obecnych czasach jest jest bardzo trudne. Często mieszkańcy jednego bloku nie znają się nawzajem. A tak czas spędzony w ogrodzie pomaga pogłębić relacje między sąsiadami, sprzyja częstszym kontaktom stając się pretekstem do rozmów, a nawet spotkań.

W ubiegłym roku z pomysłem stworzenia ogrodów społecznych wyszedł Lublin. Teraz podobną, choć trzeba przyznać innowacyjną na skalę naszego regionu koncepcję, przedstawiła Gmina Księżpol w powiecie biłgorajskim. Nie będzie to bowiem ogród, lecz sad owocowy. Co ważne, decyzje zostały już podjęte i prace nad jego stworzeniem ruszą gdy tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne.

– Pomysł zrodził się podczas rozmów z mieszkańcami Księżpola. Starsze osoby wspominały, że kiedyś wokół budynku Urzędu Gminy rosło mnóstwo owocowych drzew, nasadzonych przez pasjonatów ogrodnictwa. Z czasem drzewa te zostały wycięte lub obumarły. A my chcemy powrócić do tej tradycji, a przy okazji zagospodarować działkę, na której stał kiedyś budynek „agronomówki”. Każdy będzie mógł przyjść i poczęstować się owocami – wyjaśnia wójt gminy Księżpol, Jarosław Piskorski.

Przygotowania do nasadzeń już trwają. Po konsultacjach zdecydowano, że w ogrodzie pojawi się blisko 40 drzew kilku gatunków. Będą to grusze, śliwy, czereśnie, jabłonie, wiśnie i orzechy. Wśród nich będą także stare, dobrze znane i lubiane odmiany. Kiedy tylko drzewa podrosną, ruszy drugi etap prac. Aby sad stał się w pełni miejscem odpoczynku i spotkań mieszkańców, utworzona zostanie w nim mała architektura ogrodowa. Mowa tu o ławkach i koszach na śmieci, powstanie też miejsce na ognisko. Władze gminy dodają, iż niektórym mieszkańcom marzy się również tężnia solankowa.

Tym samym będzie to pierwszy sad społeczny w regionie. We wspólnej, otwartej dla każdego, przestrzeni będzie można odpocząć, wymienić doświadczenia związane z ogrodnictwem, obserwować wzrost drzewek i razem korzystać ze smacznych owoców opieki nad nimi.