George Weigel: „Polityka żalu” Trumpa to lustrzane odbicie wokeismu

Administracja Donalda Trumpa za bardzo skupia się na żalach, niepotrzebnie krytykując Sojusz Północnoatlantycki, uważa amerykański publicysta, George Weigel. To wygląda na lustrzane odbicie wokeismu.

W Stanach Zjednoczonych powoli zaczął kończyć się wokeism, który próbował fałszować historię USA, przedstawiając wszystko przez pryzmat patologii niewolnictwa. Można byłoby się z tego cieszyć, gdyby nie fakt, że zaczęło się inne zjawisko: próbuje się teraz zniekształcać historię najbardziej udanej architektury pokojowej w dziejach (NATO), co może zaszkodzić też gospodarce z powodu ceł.

Według Weigla to po prostu lustrzane odbicie wokeismu. „Prawicowa polityka żalu [ang. greviance politics] jest alarmująco podobna do kultury usuwania lewicy [ang. cancel culture]” – stwierdził.
Autor przekonuje, że budowa polityki na żalu musi prowadzić do rozpadu wspólnoty politycznej. Tak było na przykład gdy idzie o Palestyńczyków, którzy okazali się niezdolni do stworzenia samorządnej wspólnoty politycznej, budując po prostu na nienawiści. Również Chińczycy budują na żalu, chcąc odbić sobie za „wiek upokorzenia”; efektem tego jest drakoński system, gdzie najnowocześniejsze technologie używane są do kontrolowania własnego społeczeństwa.

„Podstawą katolickiej nauki społecznej jest solidarność. Zasada ta uczy, że samorządna demokracja może utrzymać się wyłącznie dzięki szerokiemu poczuciu obywatelskiej sympatii i wzajemnej odpowiedzialności. Tak było, kiedy w czasie ataku huraganu Helene na Karolinę Północną z pomocą spieszyli wszyscy, od MAGA aż po wokeistów. To właśnie do tego ducha powinni odwołać się urzędnicy USA, a nie do ducha żalu” – uważa Weigel.

Źródło: firstthings.com

Pach

Artykuł George Weigel: „Polityka żalu” Trumpa to lustrzane odbicie wokeismu pochodzi z serwisu PCH24.pl.