Dyrektor Giro d’Italia o dzikich kartach: „Decyzja zostanie podjęta po 26 marca”
Giro d’Italia rozpocznie się za niecałe 2 miesiące, ale nadal nie poznaliśmy listy zespołów, które otrzymają dziką kartę na włoską trzytygodniówkę. Dyrektor wyścigu Mauro Vegni wciąż odwleka podjęcie trudnej decyzji, mając nadzieję, że UCI wyda zgodę na dodatkową drużynę na starcie. Sezon 2025 jest wyjątkowy z wielu względów. Mamy nowy system żółtych kartek, ostatni rok […] The post Dyrektor Giro d’Italia o dzikich kartach: „Decyzja zostanie podjęta po 26 marca” first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.

Giro d’Italia rozpocznie się za niecałe 2 miesiące, ale nadal nie poznaliśmy listy zespołów, które otrzymają dziką kartę na włoską trzytygodniówkę. Dyrektor wyścigu Mauro Vegni wciąż odwleka podjęcie trudnej decyzji, mając nadzieję, że UCI wyda zgodę na dodatkową drużynę na starcie.
Sezon 2025 jest wyjątkowy z wielu względów. Mamy nowy system żółtych kartek, ostatni rok walki o licencje na lata 2026-28 czy nietypową sytuację, w której w połowie marca nadal nie zostały rozdane dzikie karty na wielkie toury. O ile do Tour de France czy La Vuelta a España wciąż jest stosunkowo daleko i takie opóźnione ogłoszenie uczestniczących zespołów nie wydaje się być czymś bardzo złym dla przygotowań kolarzy, o tyle w przypadku Giro d’Italia sytuacja zaczyna się robić dziwna. Jak bowiem zawodnicy z drużyn drugiej dywizji mają przygotowywać formę na wyścig, w którym wciąż nie wiedzą czy przyjdzie im wystartować?
Z pewnością decyzja zostanie podjęta po 26 marca. Właśnie wtedy zbiera się PCC (Professional Cycling Council) i to oni zadecydują czy dostaniemy dodatkowe miejsce, czy też nie. Szkoda, że to trwa tak długo, bo doskonale rozumiem, że wiele zespołów chce mieć jasność. Wszyscy organizatorzy proszą o dodatkowe dzikie karty. Widzę to jako świetną okazję, aby więcej mniejszych drużyn rywalizowało z najlepszymi ekipami świata. Byłoby szkoda, gdyby Pidcocka zabrakło na naszym starcie. To samo można powiedzieć o zespołach, które szkolą młodych kolarzy, takich jak Bardiani
— powiedział Mauro Vegni nawiązując do tego, że na ten moment może zaprosić maksymalnie 3 zespoły, a poważnie rozpatrywane są 4 – Tudor Pro Cycling Team, Q36.5 Pro Cycling Team, Team Polti VisitMalta oraz VF Group – Bardiani CSF – Faizanè.
Organizator Giro d’Italia, które w tym roku rozpocznie się 9 maja w Albanii i zakończy 1 czerwca na ulicach Rzymu, pozwolił sobie nawet na pewien przytyk w stronę niektórych drużyn oraz przepisów ustanowionych przez UCI. Zdaniem Mauro Vegniego nie wszystkie World Teamy powinny stawać na starcie każdego z wielkich tourów, albowiem niektóre z nich robią to tylko ze względu na przepisy i nie wnoszą żadnej jakości do wyścigu.
Jest zbyt wiele zespołów, które jeżdżą wszystkie wielkie toury, choć mogą nawet nie chcieć brać w nich udziału
— dodał Mauro Vegni w rozmowie ze Sporzą.
66-letni Włoch z pewnością nie wpłynie tą wypowiedzią na nagłą zmianę przepisów, ale jest to bez wątpienia ciekawy głos w dyskusji. Być może kiedyś powstanie możliwość porozumienia na linii organizator – zespół, w wyniku którego ten nie miałby obowiązku udziału w danej imprezie. Zapewne niejeden odpowiedzialny za wyścigi najwyższej kategorii człowiek byłby skory do dogadania się z przedstawicielami drużyny, która na jego imprezę i tak wyśle co najwyżej 3 garnitur gdy alternatywą jest zaproszenie formacji z 2. dywizji mającej w swoich szeregach gwiazdę największego formatu, z czym mamy coraz częściej do czynienia.The post Dyrektor Giro d’Italia o dzikich kartach: „Decyzja zostanie podjęta po 26 marca” first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.