Dwie twarze Manchesteru United. Czy wiemy, która jest prawdziwa?
Od dłuższego czasu jesteśmy zmuszeni oglądać dwie twarze Manchesteru United. Jedna pokazywana jest w czwartki i znacznie bardziej się nam...

Od dłuższego czasu jesteśmy zmuszeni oglądać dwie twarze Manchesteru United. Jedna pokazywana jest w czwartki i znacznie bardziej się nam podoba, a tej drugiej ligowej nie da się oglądać. O tym rozmawialiśmy w najnowszym odcinku Adwokatów Diabłów.
Porażka 0:2 z West Hamem po raz kolejny udowodniła nam, że w Premier League „Czerwone Diabły” są w stanie przegrać z każdym. To wszystko miało miejsce zaledwie trzy dni po pokonaniu 4:1 Athletiku Bilbao i zapewnieniu sobie awansu do finału Ligi Europy.
– Ewidentnie widzimy, że są dwa Manchestery United. Jeden gra w europejskich pucharach, czuje trochę presji i zwyczajnie gra na sto procent. Drugi, który w lidze wmawia sobie, że nie gra już o nic. Coś jest po prostu nie tak! To są dwie zupełnie różne drużyny. Nie jestem w stanie tego logicznie wytłumaczyć – mówił Kacper Klasiński w najnowszym odcinku Adwokatów Diabłów.
Oprócz tego:
- Ruben Amorim nie potrafi zmotywować zespołu na ligę?
- Amad wahadłowy czy dziesiątka?
- Mason Mount – piłkarz nieokreślony
Doceń naszą pracę i zostaw łapkę w górę i subskrypcję