Czy powołanie się na ciążę dopiero w toku procesu o wypowiedzenie umowy o pracę oznacza przekroczenie 21-dniowego terminu na wniesienie odwołania?

Pracownica w ciąży podlega ochronie przed wypowiedzeniem umowy o pracę. Oczywistą oczywistością jest także fakt, że ochrona wynika ze stanu ciąży, nie z wiedzy o zajściu w ciążę, zatem ewentualne wypowiedzenie jest bezprawne, nawet jeśli pracodawca — ba, nawet jeśli pracownica — o ciąży nie wiedzieli. Czy to jednak oznacza, że informacja o ciąży może ... Dowiedz się więcej Tekst Czy powołanie się na ciążę dopiero w toku procesu o wypowiedzenie umowy o pracę oznacza przekroczenie 21-dniowego terminu na wniesienie odwołania? pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.

Lut 18, 2025 - 15:57
 0
Czy powołanie się na ciążę dopiero w toku procesu o wypowiedzenie umowy o pracę oznacza przekroczenie 21-dniowego terminu na wniesienie odwołania?

Pracownica w ciąży podlega ochronie przed wypowiedzeniem umowy o pracę. Oczywistą oczywistością jest także fakt, że ochrona wynika ze stanu ciąży, nie z wiedzy o zajściu w ciążę, zatem ewentualne wypowiedzenie jest bezprawne, nawet jeśli pracodawca — ba, nawet jeśli pracownica — o ciąży nie wiedzieli. Czy to jednak oznacza, że informacja o ciąży może się pojawić dopiero w toku procesu o wypowiedzenie? Czy pracownica, która wiedziała o stanie błogosławionym, ale nie powołała się na tę okoliczność w odwołaniu, uchybiła 21-dniowemu terminu na wniesienie odwołania do sądu pracy — a więc pobite gary?


Adriatyk Istria
Ujęcie czysto ilustracyjne (fot. Olgierd Rudak, CC BY-SA 4.0)

uchwała Sądu Najwyższego z 17 października 2024 r. (III PZP 1/24)
Ujawnienie w toku postępowania sądowego w sprawie z odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę nowej okoliczności, jaką jest ciąża pracownicy w okresie biegnącego wypowiedzenia, nie stanowi zmiany powództwa i dlatego nie jest ograniczone terminem z art. 264 § 1
kp.

opis stanu faktycznego:

  • orzeczenie dotyczyło wniesionego przez pracownicę odwołania od złożonego przez pracodawcę wypowiedzenia umowy o pracę; w treści odwołania kobieta polemizowała ze wskazanymi przez firmę przyczynami zwolnienia, tj. brakiem realizacji celów sprzedażowych;
  • półtora roku po wszczęciu postępowania powódka podała, iż w czasie wypowiedzenia była w ciąży, a więc pracodawca nie miał prawa umowy wypowiedzieć (art. 177 par. 1 kp);
  • formalnie oświadczenie to miało postać rozszerzenia powództwa, które zostało doręczone „nawzajem bezpośrednio” między pełnomocnikami stron (por. uchwała SN z 11 grudnia 2018 r., III CZP 31/18);
  • sąd I instancji uznał, że ciąża bezwarunkowo chroni pracownicę przed zwolnieniem z pracy, a więc dla oceny, iż wypowiedzenie było bezprawne nie ma znaczenia, że kobieta poinformowała pracodawcę o tej okoliczności dopiero w toku procesu — i przywrócił ją do pracy, acz z prawem do wynagrodzenia dopiero od okresu po przekazaniu informacji o stanie błogosławionym;

art. 264 par. 1-2 kodeksu pracy
§ 1. Odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę wnosi się do sądu pracy w ciągu 21 dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o pracę.
§ 2. Żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania wnosi się do sądu pracy w ciągu 21 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia lub od dnia wygaśnięcia umowy o pracę.


art. 193 kodeksu postępowania cywilnego
§ 1. Zmiana powództwa jest dopuszczalna, jeżeli nie wpływa na właściwość sądu.
§ 2. Jeżeli w myśl przepisu poprzedzającego zmiana nie jest dopuszczalna, a powód zmienia powództwo w ten sposób, że występuje z nowym roszczeniem obok pierwotnego, sąd rozpoznaje nowe roszczenie jako sprawę oddzielną […]

  • od tego wyroku apelowały obie strony: powódka podkreślała, że pracodawca dowiedział o ciąży od innych pracowników znacznie wcześniej; strona pozwana natomiast była zdania, że informacja o ciąży w toku procesu była spóźniona — albowiem jest to zmiana powództwa, która po upływie 21-dniowego terminu do wniesienia odwołania do sądu pracy jest bezskuteczna — zaś tak czy inaczej zasądzenie wynagrodzenia za okres, kiedy kobieta otrzymywała zasiłek macierzyński, jest niedopuszczalne, a udzielenie ochrony kobiecie, która nie poinformowała firmy o ciąży, stanowi nadużycie prawa podmiotowego;

zagadnienie prawne:

  • pamiętając, iż ochrona przed wypowiedzeniem dotyczy także kobiety, która nie wiedziała, że jest w ciąży (np. postanowienie SN z 7 grudnia 2022 r., III PZ 9/22), sąd odwoławczy dostrzegł inną wątpliwość: pracownica wszakże o ciąży wiedziała, ale w odwołaniu do sądu pracy się na tę okoliczność nie powołała — jak jednak traktować zmianę podstawy żądania w toku procesu, a opartą o okoliczność znaną w momencie otrzymania oświadczenia o wypowiedzeniu?
  • czy zatem taka modyfikacja roszczenia po upływie 21-dniowego terminu jest niedopuszczalna, zatem sąd powinien badać materię istniejącą w chwili zawiśnięcia sporu? a może brak informacji o ciąży należy traktować jako przyczynę utraty zaufania do pracownicy, zatem skorzystanie z ochrony można oceniać jako sprzeczne z art. 8 kp?

uchwała Sądu Najwyższego:

  • odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę, powództwo o przywrócenie do pracy lub odszkodowanie należy wnieść do sądu pracy w terminie 21 dni od otrzymania oświadczenia chlebodawcy;
  • co do zasady konsekwencją wniesienia odwołania z uchybieniem terminu zawitego jest wygaśnięcie możliwości dochodzenia roszczeń pracowniczych, chyba że strona powodowa zwróci się z umotywowanym wnioskiem o przywrócenie terminu — czyli sąd spóźnione powództwo oddala;
  • w orzecznictwie przyjmuje się, że szczególna ochrona ze względu na ciążę rozpoczyna się w dniu uzyskania przez pracownicę stosownej wiedzy;
  • powództwo składa się z dwóch elementów: żądania i jego uzasadnienia, tj. faktycznej podstawy roszczeń, z której strona powodowa wywodzi określone skutki;
  • zmiana powództwa polega na zmianie jego istotnych elementów, przy założeniu ciągłości postępowania; tak rozumiana modyfikacja może dotyczyć zarówno samego żądania, jak też okoliczności faktycznych;

Zmianą powództwa może być bądź zastąpienie dotychczasowej podstawy faktycznej inną, przy zachowaniu niezmienionego żądania, bądź zmiana żądania przy niezmienionej podstawie faktycznej, bądź też zmiana obu tych elementów; z kolei o zastąpieniu podanej pierwotnie podstawy faktycznej nową podstawą w sprawie o świadczenie można mówić wtedy, gdy zmiana okoliczności faktycznych powoduje, że żądanie (choć tak samo sformułowane, np. dotyczące zapłaty takiej samej sumy pieniężnej) nie jest już tym samym, gdyż inne jest materialnoprawne źródło obowiązku, którego realizacji powód dochodzi.

  • jednak nie każda modyfikacja podstawy faktycznej powództwa jest jego zmianą (np. sprostowanie lub doprecyzowanie żądania, czy też uzupełnienie podstawy faktycznej) — podobnie podanie nowych faktów i okoliczności, rozwijających dotychczasowy tok myślenia strony powodowej, nie jest zmianą powództwa w rozumieniu art. 193 kpc;
  • specyfiką prawa pracy jest możliwość uwzględnienia innego powództwa przez sąd pracy: w zależności od okoliczności, niezależnie od treści żądania pracownika, sąd może orzec o bezskuteczności wypowiedzenia, o przywróceniu go do pracy lub o odszkodowaniu (art. 45 kp);
  • wniesienie odwołania od wypowiedzenia do sądu pracy ma skutek w postaci prekluzji procesowej, tj. przerywa bieg 21-dniowego terminu zawitego, jak też przerywa bieg terminu przedawnienia każdego z roszczeń przysługujących z tytułu bezprawnej lub niezasadnej decyzji pracodawcy; przerwanie biegu terminu następuje z chwilą wniesienia powództwa do sądu, zaś czynność ta jest skuteczna nawet jeśli pracownik nie sprecyzuje rodzaju roszczenia (wyrok SN z 14 marca 2018 r., II PK 360/16, wyrok SN z 8 grudnia 2016 r., II PK 264/15);
  • jest zatem całkowicie wystarczające, że pracownik prawidłowo powoła się na to, że pracodawca wypowiedział mu umowę o pracę; jeśli treść żądania lub dowody są niejasne, obowiązkiem sądu jest wezwać stronę powodową do ich uzupełnienia (art. 467 par. 3(1)-3(2) kpc);
  • co oznacza, że „odwołanie” i „żądanie” z art. 264 kp nie może być rozumiane jako procesowo skonkretyzowane roszczenie, jego doprecyzowanie może nastąpić w toku procesu, nierzadko przy udziale sądu — i może obejmować także przytoczenie okoliczności faktycznych potwierdzających nieprawidłowość wypowiedzenia;
  • upraszczając: już samo wniesienie przez pracownika odwołania od konkretnego wypowiedzenia umowy o pracę określa przedmiot sporu i przerywa bieg terminów wskazanych w art. 264 kp — zaś w toku procesu pracownik może dookreślać żądanie, a sąd może (także z urzędu) orzekać o innym żądaniu;
  • w sumie prowadzi to do konkluzji, iż przedstawiona przez pracownicę informacja o ciąży w toku procesu o wypowiedzenie nie może być traktowana jako zmiana powództwa, zatem sąd nie może odmówić ochrony z tego tytułu tylko dlatego, że argument nie został wskazany w pierwotnym odwołaniu, tj. w terminie 21 dni od otrzymania wypowiedzenia;
  • odnosząc się natomiast do tego, czy spóźnione przekazanie informacji przez powódkę, przez co firma nie mogła uniknąć niepotrzebnego wypowiedzenia i procesu, może uzasadniać zastosowanie art. 8 kp, SN podkreślił, iż skoro ochrona jest niezależna od stanu wiedzy i przysługuje pracownicy nawet jeśli ta zaszła w ciążę po otrzymaniu wypowiedzenia — czyli wypowiedzenie umowy o pracę ciężarnej pracownicy jest zawsze sprzeczne z prawem — to kontr-argumentem wobec roszczeń nie może być klauzula nadużycia prawa podmiotowego, która jest zastrzeżona dla szczególnie rażących i nagannych przypadków;

Od momentu powzięcia wiedzy o ciąży pracodawca nie może twierdzić, że nie miał możliwości rozwiązania sporu w sposób nieobciążający finansowo, skoro mógł uznać powództwo.

  • natomiast taki przypadek sąd może uwzględnić orzekając o wynagrodzeniu za czas pozostawania bez pracy (art. 45 par. 3 kp, co skądinąd uczynił).

Zamiast komentarza: dura lex sed lex.

Tekst Czy powołanie się na ciążę dopiero w toku procesu o wypowiedzenie umowy o pracę oznacza przekroczenie 21-dniowego terminu na wniesienie odwołania? pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.